Jerzy Hoffman kończy cykl filmowy o Ukrainie

Reżyser Jerzy Hoffman kończy trzyletnie prace nad dokumentalnym cyklem telewizyjnym o historii Ukrainy.

Jak powiedział w piątek, w czterech filmach składających się na ten cykl przedstawione zostaną m.in. wydarzenia związane z pomarańczową rewolucją. "Cykl będzie gotowy do końca roku" - zapewnił reżyser.

"Są to cztery 50-minutowe odcinki" - powiedział Hoffman. Pierwotnie cykl ten miał w jego zamierzeniu składać się z trzech odcinków. Reżyser dodał, że filmy będą opatrzone jego własnym komentarzem. Wyjaśnił, że przy pracy nad cyklem korzystał z opracowań znanych ukraińskich i polskich historyków.

Powiedział też, że zainteresowanie cyklem zgłosiły już m.in. telewizje z Polski, Ukrainy, Rosji, USA i Kanady.

Jak wyjaśnił Hoffman, cykl "Ukraina" przedstawi wydarzenia z historii Ukrainy od wieku X do czasów ostatnich, obejmując m.in. wydarzenia związane z pomarańczową rewolucją 2004 roku.

Pierwszy odcinek cyklu poświęcony będzie m.in. chrystianizacji Rusi Kijowskiej, którą zapoczątkował pod koniec X wieku książę kijowski Włodzimierz Wielki. Odcinek ten przedstawi także okoliczności upadku Siczy zaporoskiej (1775). Drugi odcinek poświęcony został końcowi wieku XVIII oraz wiekowi XIX. Reżyser
zaprezentował w nim m.in. wydarzenia, które nastąpiły po likwidacji chanatu krymskiego (1783).

Film przedstawi też m.in. wydarzenia z roku 1917 - kiedy po rewolucji lutowej w Rosji, na Ukrainie zaczął się ruch na rzecz niepodległości, a Centralna Rada Ukrainy (CRU) proklamowała powstanie Ukraińskiej Republiki Ludowej (UNR). Ostatnim aktem na rzecz niepodległości Ukrainy było zawarcie w 1920 roku sojuszu UNR
z Polską w celu wspólnej walki przeciw bolszewikom. Ludność Ukrainy nie poparła jednak tej walki, a ryski traktat pokojowy, zawarty w roku 1921 przez Polskę z bolszewikami, przekreślił dalsze istnienie UNR.

Odcinek trzeci poświęcony będzie socjalistycznej Ukrainie. Z kolei czwarty - okresowi od II wojny światowej do czasów obecnych; zaprezentuje m.in. przebieg protestu społecznego na Ukrainie w ramach pomarańczowej rewolucji.

Zapytany o swoje następne reżyserskie plany, Hoffman odpowiedział, że po skończeniu prac nad filmami o Ukrainie potrzebować będzie przede wszystkim odpoczynku i nie myśli jeszcze o rozpoczynaniu jakichś konkretnych filmowych projektów.

Powiedział jednak, że Ukraińcy zaproponowali mu nakręcenie filmu o ukraińskim odpowiedniku Janosika.

Reżyser dodał, że myśli także od dawna o zrealizowaniu filmu o bitwie o Monte Cassino oraz obrazu "Moja Syberiada", poświęconego wywózkom na Syberię w latach 1940-45. Jak podkreślił, "Moja
Syberiada" miałaby dla niego wymiar osobisty. Powiedział jednak, że obecnie ma małe szanse na zrealizowanie tych filmów.

"Film o bitwie o Monte Cassino to bardzo drogie przedsięwzięcie. A ja mam coraz mniej czasu, by myśleć o czymś, co nie ma realnych szans na finansową realizację" - powiedział reżyser.

W piątek Hoffman spotkał się z widzami w Dyskusyjnym Klubie Filmowym Domu Spotkań z Historią (DSH) w Warszawie. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu DSH pt. "Klasyka polskiego dokumentu".
Widzowie obejrzeli pięć filmów dokumentalnych Hoffmana, zrealizowanych we współpracy z Edwardem Skórzewskim: "Uwaga chuligani" (1955), "Pamiątka z Kalwarii" (1958), "Typy na dziś" (1959), "Pocztówki z Zakopanego" (1960) oraz "Dwa oblicza Boga" (1960).

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic