Luwr przechowa i wystawi ukraińskie dzieła, by ocalić je przed rosyjską inwazją

Od 14 czerwca do 6 listopada w muzeum w paryskim Luwrze będzie można oglądać szesnaście ukraińskich dzieł sztuki ewakuowanych i ocalonych przed rosyjską inwazją, w tym pięć ikon bizantyjskich z Narodowego Muzeum Sztuki im. Bohdana i Barbary Chanenko w Kijowie - poinformowała w środę dyrektor Luwru Laurence des Cars.

 Luwr przechowa i wystawi ukraińskie dzieła, by ocalić je przed rosyjską inwazją
fot.PAP

Ponadto jedenaście innych wielkich dzieł z ukraińskiego muzeum, wybranych do współpracy naukowej nad renowacją, będzie przechowywanych w Luwrze - powiedziała des Cars agencji AFP.

Akcja ratowania 16 wybranych dzieł, wspierana finansowo przez Międzynarodowy Sojusz na rzecz Ochrony Dziedzictwa w Strefach Konfliktów (ALIPH), została oficjalnie zainicjowana podczas wizyty na Ukrainie francuskiej minister kultury Rimy Abdul Malak w lutym tego roku, a wybrane obiekty były eskortowane przez wojsko podczas podróży przez Polskę i Niemcy na początku maja.

Wystawa ikon bizantyjskich, zatytułowana „Pochodzenie świętego obrazu”, będzie zapowiedzią otwarcia w 2027 roku w Luwrze działu Sztuki Bizantyjskiej i Chrześcijaństwa Wschodniego.

„Od początku wojny naszym zadaniem, podobnie jak innych dużych instytucji muzealnych, było wspieranie naszych ukraińskich kolegów. Jesienią, w obliczu nasilenia konfliktu, zdecydowaliśmy się na tę akcję ratunkową” – oświadczyła de Cars.

„To mały, ale symboliczny gest w tym oceanie smutku i rozpaczy” – dodała des Cars i podkreśliła, że jest „świadoma wagi ocalenia tego tysiącletniego dziedzictwa w sercu Europy”.

Gdy w październiku 2022 r. des Cars przyjmowała delegację przedstawicieli ukraińskich muzeów, w tym dyrektora Muzeum Narodowego, na prowadzonej przez ministerstwo kultury w Kijowie liście zniszczonych lub uszkodzonych podczas wojny obiektów kultury widniało 468 pozycji, w tym 35 muzeów.

Z Paryża Katarzyna Stańko

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic