Matan Meir był producentem wykonawczym udostępnionego na platformie Netflix serialu "Fauda". 38-letni filmowiec był również rezerwistą Sił Obronnych Izraela (IDF).
Jak wielu innych Izraelczyków, po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października został powołany do armii.
38-latek uczestniczył w walkach na terenie Strefy Gazy. Zginął prawdopodobnie wraz z trzema innymi żołnierzami 11 listopada w wybuchu w jednym z tuneli, który był zaminowany.
Portal The Times of Israel podał, że do eksplozji doszło w pobliżu meczetu w rejonie miasta Bajt Hanun.
Śmierć filmowca potwierdzono na oficjalnym koncie serialu "Fauda" na X (dawniej Twitter).
We are devastated to share that one of our Fauda family members, Matan Meir, was killed in action in Gaza. Matan was an integral crew member. The cast and crew are heartbroken by this tragic loss. We extend our condolences to Matan’s family and friends. May his soul rest in peace pic.twitter.com/kuaJ2gclGk
— Fauda Official (@FaudaOfficial) November 11, 2023
"Jesteśmy zdruzgotani informacją, że jeden z członków naszej serialowej rodziny, Matan Meir, poległ w boju w Gazie. Matan był kluczowym członkiem ekipy. Zespół oraz obsada są załamani tą tragiczną stratą. Składamy kondolencje rodzinie i przyjaciołom Matana. Niech jego dusza spoczywa w pokoju" - czytamy we wpisie.
Serial "Fauda" - jak możemy przeczytać w serwisie Filmweb - opowiada historię izraelskiego agenta Dorona, który wraca do czynnej służby, by dopaść palestyńskiego bojownika, który miał już nie żyć.
Akcja rozgrywa się we współczesnym Izraelu oraz w Palestynie na tle konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Serial, który po raz pierwszy ukazał się na ekranach w 2015 roku, ma cztery sezony i 48 odcinków. Piąty sezon ma się ukazać na początku 2024 roku.
Źródło: RMF24