ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Urszula Urzędowska

Nowa wersja „Na krawędzi” bez udziału Sylvestra Stallone’a

Nie obeszło się bez zmian scenariuszowych w nowej wersji sensacyjnego „Na krawędzi” z 1993 roku. Wszystko z powodu odejścia z tego projektu gwiazdy wspomnianego filmu, Sylvestra Stallone’a, który miał powtórzyć rolę Gabe’a Walkera. W efekcie nowe „Na krawędzi” będzie teraz rebootem oryginalnego filmu a w roli głównej wystąpi Pierce Brosnan.

Nowa wersja „Na krawędzi” bez udziału Sylvestra Stallone’a
Pierce Brosnan /CAROLINE BREHMAN / PAP/EPA

Jak informuje portal The Hollywood Reporter, bohaterem reboota „Na krawędzi” będzie alpinista Ray Cooper – w tej roli Pierce Brosnan – który wraz z córką prowadzi schronisko w Dolomitach. Kiedy zostają porwani, starsza córka Coopera, Naomi – zagra ją Lily James – zostanie zmuszona do przezwyciężenia swoich fobii związanych z tym, co w przeszłości wydarzyło się w górach. Wszystko po to, aby uratować rodzinę.

Zdjęcia do filmu zatytułowanego tak samo jak oryginał, czyli „Cliffhanger”, rozpoczęły się już w Austrii. Występującą w jednej z ról głównych gwiazdę takich filmów jak m.in. „Mamma Mia: Here We Go Again” czy „Baby Driver” Lily James można już zobaczyć na pierwszym zdjęciu z tej produkcji reżyserowanej przez twórcę „183 metrów strachu”, Jaumego Colleta-Serrę. W pozostałych rolach w filmie wystąpią Nell Tiger Free, Franz Rogowski, Shubham Saraf, Assaad Bouab, Suzy Bemba oraz Bruno Gouery. Autorką pomysłu na fabułę jest Ana Lily Amirpour, która debiutowała świetnym horrorem „O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu”.

Wcześniej informowano, że główną rolę w nowym „Na krawędzi” zagra Sylvester Stallone, a reżyserią produkcji zajmie się Ric Roman Waugh znany z filmów sensacyjnych z udziałem Gerarda Butlera. Po odejściu Stallone’a z tego projektu, konieczne było wprowadzenie zmian w jego scenariuszu. Oczekiwania po nowej wersji są spore. Oryginał zarobił w kinach na całym świecie 255 milionów dolarów.

„Kręcenie naszego filmu w Dolomitach za pomocą kamer wielkoformatowych było dla nas nadrzędne, by pokazać rozmach historii, którą staramy się opowiedzieć. Zamierzamy zapewnić widzom prawdziwie ekscytujące i imponujące kinowe doświadczenie premium. Lily przeszła samą siebie w trakcie treningu wspinaczkowego przed rozpoczęciem zdjęć. Jej poświęcenie pozwoliło nam zarejestrować niesamowite zdjęcia, których nie moglibyśmy osiągnąć bez całkowitego zaangażowania całej ekipy” – nie bez dumy zaznaczył Collet-Serra. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic