W wywiadzie udzielonym portalowi „BadTaste.it” Guadagniono opowiedział m.in. o tym, co przyciąga go do postaci Tony’ego Montany, głównego bohatera filmu „Człowiek z blizną” z 1983 roku. W filmie De Palmy w tę rolę wcielił się Al Pacino. „Człowiek z blizną” to ekranizacja powieści autorstwa Armitage’a Traila. Po raz pierwszy została przeniesiona na ekran przez Howarda Hawksa w 1932 roku.
„Tony Montana to objaw tzw. amerykańskiego Snu. Myślę, że siłą obu filmów było to, że były aktualne i odnosiły się do swoich czasów. Mój +Człowiek z blizną+ pojawi się 40 lat po poprzedniej ekranizacji. I trzeba pamiętać, że Tony Montana to postać archetypowa” – mówi Guadagnino. Bohater książki Traila nosił nazwisko Camonte i był inspirowany postacią Ala Capone’a.
Ważną kwestią dla Guadagnino jest to, by jego wersja „Człowieka z blizną” była filmem z kategorią wiekową R, czyli tylko dla dorosłych. Takim dziełem był wyreżyserowany przez niego wcześniej remake „Suspirii”. „Obiecałem, że Suspiria będzie miała kategorię R i słowa dotrzymałem. I myślę, że tym filmem też was zaskoczę. Film Briana De Palmy miał kategorię R i chcę, by taką samą miał mój. Ważne są trzy rzeczy. Film musi być świetnie nakręcony, a scenariusz wspaniały. Nasz Tony Montana musi być aktualny, bo nie chcę niczego udawać. Ten film musi być szokujący” – wylicza reżyser.
„Kiedy film Hawksa trafił na ekrany, filmowcy zapewniali, że nie popierają zachowań kryminalnych. Film okazał się sensacją i był prawdopodobnie bardziej popularny niż wersja De Palmy. Od stu lat Tony Montana pobudza wyobraźnię widzów, a dzieje się tak dlatego, że przyciąga nas odkrywanie tego, co może wywołać zło. Chodzi o marzenie o sukcesie i o tym, że chcielibyśmy stworzyć coś większego niż my sami” – mówi dalej Guadagnino.
Nie wiadomo, kiedy remake „Człowieka z blizną” ujrzy światło dzienne. Zainteresowanie reżysera świadczy o tym, że jest to projekt, który ma szansę się urzeczywistnić. Według ostatnich informacji scenariusz do filmu Guadagnino mają napisać bracia Coen. (PAP Life)