Dokumentalny obraz „Super/Man” śledzi drogę do sławy zmarłego w 2004 roku Christophera Reeve’a. Aktor zyskał światową popularność i rozpoznawalność za sprawą roli Supermana w filmie reżyserowanym przez Richarda Donnera. W dokumencie widzowie zobaczą również jego walkę o znalezienie lekarstwa na uraz rdzenia kręgowego po tym, jak został sparaliżowany po wypadku podczas jazdy konnej.
W tworzeniu filmu brali udział najbliżsi aktora, dzięki czemu znalazły się w nim m.in. prywatne nagrania archiwalne. „Ten film to prezent. Mieliśmy takie szczęście. Musieliśmy obejrzeć nie tylko jego filmy, ale też przejrzeć kolekcję domowych nagrań, jak również jego wywiady dostępne na YouTubie. Obejrzenie rzeczy, jakich nigdy wcześniej nie widziałem, nie zmieniło mojego postrzegania ojca, ale wzmocniło je. Jak ten rzadki wywiad dla australijskiej telewizji z 1977 roku. Był w sieci, a ja nie wiedziałem, ze istnieje. Świetnie było odkrywać takie materiały, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia” – cieszy się syn Christophera Reeve’a, Matthew, cytowany przez portal Variety, który również udzielił wywiadu na potrzeby przygotowywanego dokumentu. Podobnie wypowiedziała się córka aktora, Alexandra.
W zwiastunie usłyszeć można również fragmenty wypowiedzi takich gwiazd jak Glenn Close czy Susan Sarandon, które opowiedziały o przyjaźni Reeve’a z Robinem Williamsem. „Byli z Robinem świetnymi przyjaciółmi, bo mogli się ze sobą równać. Robin też zmagał się przez całe życie ze swoimi walkami i myślę, że obaj mieli świadomość ciemności. (…) Fakt, że Superman poruszał się na wózku i był gotów pokazać się tak światu, był ogromną pomocą dla innych cierpiących na podobną przypadłość” – oceniają.
Film trafi do wybranych amerykańskich kin 21 września, na cztery dni przed urodzinami Christophera Reeve’a. (PAP Life)