Wielka Brytania od wczoraj pogrążona jest w żałobie po śmierci królowej Elżbiety II. Monarchinię, której panowanie trwało imponujące 70 lat, pożegnało wielu prominentnych polityków oraz znanych postaci z branży rozrywkowej. Jedną z pierwszych gwiazd, które publicznie wyraziły smutek z powodu jej odejścia, była Helen Mirren. Słynna aktorka sportretowała władczynię w biograficznym dramacie „Królowa” z 2006 roku, za rolę w którym otrzymała statuetkę Oscara i nagrodę BAFTA. „Jestem dumna z bycia elżbietanką. Opłakujemy kobietę, która – z koroną lub bez – była uosobieniem szlachectwa” – napisała w zamieszczonym na Instagramie poście.
Śmierć Elżbiety II skomentowała również polska projektantka Ewa Minge. Choć, jak sama przyznała, nie miała okazji spotkać brytyjskiej królowej, wielokrotnie ubierała gwiazdy, które na takowe spotkania się szykowały. „Ci, którzy mieli przyjemność poznać ją osobiście, darzyli ją ogromną sympatią. Najbardziej spektakularną kreację przygotowałam dla Cheryl Cole z okazji wielkiego koncertu, podczas którego Królowa Elżbieta świętowała 50 lat swojego panowania” – pochwaliła się designerka na Instagramie, mając zapewne na myśli huczne obchody 60-lecia zasiadania monarchini na tronie. Na okoliczność występu w ramach obchodów diamentowego jubileuszu władczyni, które miały miejsce w 2012 roku, angielska piosenkarka wybrała połyskującą czarną suknię projektu Minge, pochodzącą z jej kolekcji haute couture. O efektownej stylizacji Cole rozpisywały się wówczas najbardziej prestiżowe modowe magazyny.
Minge w swoim czułym poście stwierdziła, że zasiadanie na brytyjskim tronie musiało być dlań nierzadko wyjątkowo niewdzięcznym zadaniem, któremu musiała poświęcić się bez reszty. „Odeszła razem z potężnym kawałkiem historii, ale nic nie jest wieczne. Niech króluje spokojnie po drugiej stronie lustra, wolna od protokołów, ram monarchii, która nie były dla niej z pewnością darem, a wieloletnim obowiązkiem, przykrywającym często prywatne szczęście” – zakończyła swój post Minge.
Do czasu państwowego pogrzebu królowej, który odbędzie się 18 września w Opactwie Westminsterskim, w Wielkiej Brytanii panuje okres żałoby narodowej. W całym Zjednoczonym Królestwie dzień pochówku władczyni będzie dniem wolnym od pracy. (PAP Life)