Autor „Sandmana” napisał na Twitterze:
Te plotki są prawdziwe. Platforma Netflix była zachwycona tym, że tak chętnie oglądaliście „Sandmana”. Dzięki temu wydarzyło się to, na co mieliśmy ogromną nadzieję...
Wiadomość opublikowaną przez Neila Gaimana potwierdził także Netflix. W oświadczeniu, z którym możemy się zapoznać na stronie „Tudum”, gdzie pojawiają się oficjalne informacje o produkcjach Netflixa, Gaiman pisze o kontynuacji „Sandmana”:
Miliony widzów powitało, obejrzało i pokochało „Sandmana” od Netflixa. Fani serii początkowo byli jedynie ciekawi, a później oszaleli na punkcie Władcy Snów i członków jego rodziny. Nareszcie mogę z ogromną przyjemnością ogłosić Wam, że Netflix, Warner Bros., Allan Heinberg, David Goyer i ja przeniesiemy na ekran kolejne historie ze świata „Sandmana”.
Gaiman dodał także, że Lucyfer oczekuje powrotu Morfeusza do piekła. Ponadto nadal będziemy obserwować, jaki wpływ na świat wywarła długa nieobecność Władcy Snów. Nie poznaliśmy jeszcze daty powrotu na plan serialu, tym bardziej premiery nowych odcinków. Twórcy „Sandmana” informowali jednak, już po premierze pierwszego sezonu, że niezwłocznie zaczęli pracować nad kontynuacją. Neil Gaiman zapewniał wcześniej, że scenariusz drugiej serii powstanie na podstawie komiksu „Pora mgieł”.
Judyta Nowak - RMF Classic