ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Katarzyna Hnat

Rozpoczynają się zdjęcia do filmu Krzystka "Mała Moskwa"

"Mała Moskwa" to tytuł najnowszego filmu Waldemara Krzystka, który będzie opowiadać historię zakazanej miłości w polsko-sowieckiej Legnicy w latach 60. Zdjęcia do filmu będą kręcone głównie we Wrocławiu i Legnicy, a jego realizacja rozpoczyna się w najbliższych dniach we Wrocławiu. Film trafi do kin w sierpniu 2008 r.


Jak wyjaśnił w poniedziałek na konferencji prasowej Waldemar Krzystek, inspiracją do nakręcenia filmu była opowieść mamy
reżysera o miłości młodego polskiego oficera do żony radzieckiego oficera - miłości zakazanej i trudnej. "Pochodzę z Legnicy.
Pamiętam to miasto z czasów, gdy stacjonowały tam radzieckie wojska, gdy mieszkało tam ok. 60 tys. radzieckich żołnierzy z
rodzinami" - opowiadał Krzystek.

Reżyser pamięta, że choć mówiło się wtedy o przyjaźni polsko-radzieckiej, to jednak nie było przyjaźni między mieszkańcami
Legnicy i radzieckimi ludźmi. "My, legniczanie, traktowaliśmy ich jak okupantów. Dzisiaj myślę, że oni też nie czuli się u nas
dobrze. Funkcjonowali albo w koszarach wojskowych, albo na wyizolowanych osiedlach odgrodzonych od miasta" - wspominał reżyser.


Oprócz prawdziwej historii miłosnej Krzystek chce opowiedzieć o tamtych czasach, zwłaszcza młodemu pokoleniu, które nie ma
pojęcia, że w Legnicy stacjonowały radzieckiej wojska. "Gdy kręciłem dla telewizji Balladę o Zakaczawiu przychodzili do mnie
młodzi i gratulowali mi oryginalnego pomysłu, że w sztuce umieściłem radzieckiego żołnierza. Oni nie wiedzieli, że to nie
był żaden zabieg artystyczny, żaden oryginalny pomysł, tylko sama rzeczywistość" - mówił Krzystek.

Przypomniał, że gdy w Polsce stacjonowały radzieckie wojska, nie wolno było o tym mówić, poruszać tematu obecności wojsk
radzieckich na naszych terenach w filmach czy sztukach teatralnych. "O tym się nie mówiło. To był temat tabu" - zaznaczył
reżyser. Jak zapewnił, chce nakręcić "uczciwy film o tamtych czasach bez narodowego szowinizmu, bez polskich fobii, ale i bez
rusofilstwa".

Zdjęcia będą kręcone w Legnicy i we Wrocławiu, gdzie zostaną m.in. odtworzone koszary wojskowe. Reżyser przyznał, że nie ma już tamtej Legnicy i sporą część budżetu filmowego - 3 mln zł -pochłonie scenografia, wybudowanie tamtego miasta, odtworzenie tamtych domów, osiedli i atmosfery. "Nawet nie muszę specjalnie szukać w archiwach jak to wtedy wyglądało. Wiele rzeczy pamiętam" - mówił reżyser, który wychował się w bezpośrednim sąsiedztwie osiedli rodzin radzieckich żołnierzy.

Krzystek przypomniał, że Legnicę, od 1945 r., z powodu stacjonowania tam radzieckich wojsk, nazywano "Małą Moskwą".

W filmie wystąpią m.in.: Wiera, żona radzieckiego oficera - Svetlana Hodchenkova, Michał, polski oficer - Lesław Żurek.
Zdjęcia do filmu nakręci Tomasz Dobrowolski.
Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic