Szósty odcinek trzeciego sezonu „Białego Lotosu” z najlepszą oglądalnością w historii serialu

Odważna scena miłosna, jaką zaserwowali twórcy „Białego Lotosu” w szóstym odcinku trzeciego sezonu, przyczyniła się do wzrostu oglądalności tego serialu. Wspomnianą odsłonę obejrzało 4,2 miliony widzów. To najlepszy wynik, jakim kiedykolwiek cieszyła się ta produkcja stworzona przez Mike’a White’a.

Szósty odcinek trzeciego sezonu „Białego Lotosu” z najlepszą oglądalnością w historii serialu
Patrick Schwarzenegger, Sarah Catherine Hook, Parker Posey, Jason Isaacs, Sam Nivola /ALLISON DINNER / PAP/EPA

Wynik 4,2 miliona widzów, którzy obejrzeli najnowszy odcinek serialu „Biały Lotos”, to łączna suma osób, które zdecydowały się zobaczyć go w telewizji naziemnej (te dane podaje serwis Nielsen) oraz tych, które obejrzały go za pośrednictwem platformy streamingowej Max (te wyniki podaje właściciel platformy, koncern Warner Bros. Discovery). Wynik ten jest lepszy od tego, jaki osiągnął najchętniej oglądany do tej pory odcinek serialu White’a. Było to 4,1 miliona widzów, którzy obejrzeli nadawany w grudniu 2022 roku finał drugiego sezonu.

Oglądalność trzeciego sezonu „Białego Lotosu” stale rośnie, począwszy od 2,4 miliona widzów, którzy zdecydowali się obejrzeć premierowy odcinek tej odsłony. Kolejny odcinek śledziło już o milion widzów więcej. Nieznane są jednak wszystkie wyniki oglądalności, gdyż koncern WBD. nie opublikował takowych w przypadku odcinków trzeciego i piątego. I bez nich serial ogląda pięć milionów widzów więcej niż w analogicznym okresie drugiego sezonu.

Sceną z szóstego odcinka, o której wszyscy mówią, jest ta będąca pokłosiem wypadu na imprezę braci Lochlana (Sam Nivola) i Saxona (Patrick Schwarzenegger). Po spotkaniu tam Chloe (Charlotte le Bon) i Chelsea (Aimee Lou Wood) cała czwórka wraca na jacht, gdzie rozpoczyna grę w butelkę.

Dwa ostatnie odcinki trzeciego sezonu zostaną wyemitowane 31 marca i 7 kwietnia. (PAP Life)

 

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic