Jego nazwisko jest synonimem luksusu, elegancji, wyrafinowania, słowem: perfekcji. Ale też prowokacji, która towarzyszy mu niemal od początku kariery. Tom Ford niewątpliwie należy do grona najzdolniejszych współczesnych designerów. Na przestrzeni lat zyskał kilka, wiele mówiących o jego dwoistej naturze, przydomków. Z jednej strony określano go bowiem chętnie mianem "złotego chłopca świata mody", który gdy tylko pojawił się w branży, z miejsca zachwycił ją swoimi projektami; z drugiej zaś okrzyknięto go królem estetyki porno-chic, z uwagi na prowokacyjne, epatujące seksualnością kampanie reklamowe.
Designer szczerze przyznaje w wywiadach, że uwielbia otaczać się pięknymi, luksusowymi przedmiotami, do których słabość odziedziczył po matce - wytwornej damie, która zwykła rozpieszczać syna drogimi podarkami. Już w dzieciństwie przyszły projektant potrafił docenić piękne przedmioty, którymi po dziś dzień chętnie się otacza. Jego zainteresowania od zawsze oscylowały wokół mody, architektury, sztuki i filmu.
Ford urodził się w 1961 roku w Austin w stanie Teksas. Mając zaledwie 17 lat przeprowadził się do Nowego Jorku, by studiować historię sztuki na New York University. Później przyszła pora na studia na wydziale architektury wnętrz w The New School oraz projektowania w Parsons School of Design. Klimat nowojorskich klubów disco, w którym się zakochał, odcisnął wyraźne piętno na jego projektach, a on sam był stałym bywalcem legendarnego Studia 54, gdzie poznał Andy'ego Warhola.
Zanim na dobre zaczął projektować, odbył w Paryżu staż w biurze prasowym domu mody Chloe, który - jak przyznał po latach - był dlań kopalnią inspiracji. Druga połowa lat 80. to przełomowy etap w życiu Forda - to wówczas na poważnie zajął się projektowaniem ubrań. Kolejna dekada zaowocowała współpracą z domem mody Gucci, która zagwarantowała mu popularność i uznanie w branży. Po kilku latach awansował na stanowisko dyrektora kreatywnego marki, mogąc rozwinąć skrzydła jako designer. I przywrócić nieco wówczas zapomnianej marce dawną świetność - stojący na skraju bankructwa włoski dom mody pod rządami Forda rozkwitł na nowo.
Kreacje jego projektu zaczęły nosić największe gwiazdy kina i estrady, pokroju Madonny czy Jennifer Lopez. Nazwisko amerykańskiego designera stało się synonimem najwyższej jakości krawiectwa, niebywałej dbałości o detale i doskonałego wyczucia stylu. Jak wyznawał nieskromnie w wywiadach, gdy projektuje, chce mieć pewność, że kobieta będzie w jego sukni wyglądać najlepiej, jak to tylko możliwe, a atuty jej figury i urody zostaną odpowiednio wyeksponowane.
W 2005 roku Ford założył własną markę. Początkowo posiadała ona w ofercie jedynie męskie kolekcje, a także linię okularów oraz perfum. Idealnie skrojone garnitury od Toma Forda były wówczas wyznacznikiem męskiej elegancji i szyku. Po sześciu latach światło dzienne ujrzała pierwsza damska kolekcja designera - seksowna i pełna glamouru - którą zaprezentował podczas Tygodnia Mody w Londynie. Co zgoła oczywiste, została ona entuzjastycznie przyjęta zarówno przez modowych krytyków, stylistów, jak i fanów projektanta. Do tych ostatnich zaliczają się topowe nazwiska w Hollywood - w jego kreacjach regularnie widywani są m.in Justin Timberlake, Daniel Craig, Rita Ora, Rihanna czy Kate Winslet.
Tom Ford jest jednak nie tylko uzdolnionym designerem - w jego bogatym życiorysie ważne miejsce zajmuje reżyseria. W 2009 roku w kinach zadebiutował "Samotny mężczyzna" z Colinem Firthem w roli głównej, który był filmowym objawieniem. Obraz będący ekranizacją noweli "Single Man", za którego scenariusz również odpowiadał Ford, został ciepło przyjęty przez widzów oraz zdobył uznanie ze strony krytyków z całego świata. Ci zaś docenili wizualną integralność dzieła i niepowtarzalny klimat, jaki Ford wykreował na ekranie. Film otrzymał aż 19 nominacji do prestiżowych nagród i 7 statuetek, jak choćby BAFTA, MFF czy Satelita.
W 2016 roku Ford wyreżyserował kolejny obraz - "Zwierzęta nocy", który podobnie jak debiutancki "Samotny mężczyzna" okazał się sukcesem i ugruntował jego pozycję jako reżysera. Prywatnie projektant jest mężem dziennikarza Richarda Buckley'a, z którym zaadoptował syna Alexandra Johna "Jacka" Buckleya Forda. 27 sierpnia utalentowany designer i reżyser, wielki esteta i miłośnik piękna kończy 58 lat. (PAP Life)