Viggo Mortensen wyreżyseruje romantyczny western. Zagra w nim też główną rolę

Trzykrotnie nominowany do Oscara aktor 12 października rozpocznie pracę na planie filmu „The Dead Don’t Hurt”, który ma być romantycznym westernem. Viggo Mortensen będzie miał przy tej produkcji sporo pracy, bo nie tylko gra jedną z ról, ale pełni też obowiązki reżysera.

Viggo Mortensen wyreżyseruje romantyczny western. Zagra w nim też główną rolę
Viggo Mortensen /fot.PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Po tym, jak jego debiut reżyserki „Jeszcze jest czas” został pozytywnie przyjęty przez widzów, Viggo Mortensen postanowił iść za ciosem. Aktor znów stanie za kamerą, by wyreżyserować film „The Dead Don’t Hurt”. Akcja tej produkcji toczyć się będzie w Ameryce w latach 60. XIX wieku. Ma to być opowieść Kanadyjce, która zakochuje się w duńskim imigrancie o imieniu Holger, granym przez Mortensena. Razem podróżują, aż w końcu postanawiają osiedlić się w małej miejscowości. Ich sielankę burzy wybuch wojny secesyjnej. Holger wyrusza na front, a Vivienne musi stawić czoła nikczemnym liderom lokalnej społeczności. Gdy zakochani wracają do siebie, muszą na nowo nauczyć się wspólnego życia.

Według zapowiedzi twórców film „The Dead Don’t Hurt” będzie westernem z „kobiecą” twarzą. „Moim celem jest uczciwe opowiedzenie historii wyjątkowo wytrwałej kobiety, żyjącej w targanej bezprawiem, leżącej na uboczu południowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych w latach 60. XIX wieku” – podkreśla w oświadczeniu prasowym Viggo Mortensen, cytowany przez serwis Collider.

W postać Vivienne wcieli się luksemburska aktorka Vicky Krieps. Ma na swoim koncie m.in. dużą rolą w filmie „Nić widmo”, w którym partnerowała Danielowi Day-Lewisowi. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic