Emisja Bliskich Spotkaniach RMF Classic z Adamem Zagajewskim odbyła się w niedzielę 2 czerwca 2019 roku.
Czerwiec - jeden z moich ulubionych miesięcy, wtedy (...) łagodne, długie, wolno gasnące wieczory, wieczory które tak wiele obiecują, że cokolwiek się z nimi zrobi, ma się zawsze wrażenie porażki, zmarnowanego czasu. (…) Można ich – tych niekończących się wieczorów – tylko żałować, kiedy już przeminą, kiedy dzień będzie coraz krótszy. Są nieuchwytne. W czerwcu, dokładnie 21, urodził się Adam Zagajewski. W Biblii 21 oznacza całkowitą doskonałość, boską mądrość - coś w tym jest.
Poeta, prozaik, eseista, krytyk, tłumacz, laureat wielu prestiżowych nagród literackich. Kiedy umawiałam się z nim na rozmowę nie mogłam z wrażenia zmrużyć oka, bo jak to mam rozmawiać z wybitnym poetą, ja? Okazało się, że ten wspaniały poeta, to też człowiek pełen dystansu, poczucia humoru i zdradzę wam, że bardzo smakowało mu ciasto ze śliwkami. Tę niespieszną rozmowę zaczynamy od tego, czy pamięta moment, w którym zaczął pisać wiersze?
Dla wielu z nas poezja to wciąż nieznany świat. Dlaczego tak bardzo boimy się poezji?
Wiersz żyje, kiedy można na niego spojrzeć ze swojej perspektywy. W Bliskich Spotkaniach RMF Classic Adam Zagajewski. Kiedy mówimy, że ktoś jest „moim poetą” często mamy na myśli to, że odnajdujemy siebie w jego twórczości. Jestem pewna, że Adam Zagajewski jest poetą wielu z nas. Mnie dodatkowo ujął tym, że kocha koty.
Jest takie jedno zdjęcie, które uwielbiam. Na nim Adam Zagajewski i czarny kot. Oczy poety są na nim radosne, szczęśliwe i po prostu widać, że kocha te małe włochate stworzenia.
Pretekstem naszego spotkania stała się Substancja nieuporządkowana, czyli najnowszy zbiór esejów Adama Zagajewskiego. Książka ukazała się 15 maja nakładem wydawnictwa Znak. Są krytycy, którzy uważają, że Zagajewski jest ostentacyjnie niemodny, bo pisze w nich o korespondencji Józefa Czapskiego i Ludwika Heringa, o symfoniach Mahlera, o Schulzowskim Drohobyczu czy o rysunkach Herberta, są i tacy, którzy widzą w tych esejach coś, czego dzisiaj za mało- metaforę.
W to wierzę głęboko.
W Bliskich Spotkaniach RMF Classic energia poezji. Ilu poetów, tyle definicji tego, czym ona jest. Niejedna chwiejna odpowiedź na to pytanie już padła. Pisała Szymborska. Dla mnie jedna z piękniejszych definicji jest ta Brunona Schulz:„Poezja – to są krótkie spięcia sensu między słowami, raptowna regeneracja pierwotnych mitów. Adam Zagajewski, który jest dzisiaj moim gościem też pięknie porównał pisanie wiersza…do parzenia herbaty.
Z Adamem Zagajewskim rozmawialiśmy o wielu rzeczach, o esejach zawartych w książce Substancja nieuporządkowana, do których jeszcze wrócimy, ale też dopytywałam o to, jak pracuje. Podzielił się z nami trochę sobą prywatnie, za co jestem mu bardzo wdzięczna.
Wiersze Adama Zagajewskiego poznajemy w większości w szkole średniej, kiedy omawia się poetów pokolenia Nowej Fali. Dowiadujemy się, że poezja ta koncentruje się na społecznej funkcji literatury a także, że wprowadził zmiany do języka wypowiedzi poetyckiej przez znaczne ograniczenie użycia metafory jako tropu stylistycznego, zbliżenie języka poezji do języka prozy i stosowanie techniki „sprawdzianów logicznych”. Uśmiecham się do swoich notatek i mojego szkolnego jeszcze rozumienia poezji. Niestety, kiedy rozmawiałam z różnymi osobami przygotowując się do rozmowy z poetą, wciąż pokutuje przekonanie, że to poezja bardzo poważna i trudna.
Adam Zagajewski w Bliskich Spotkaniach RMF Classic. Przypominam sobie anegdotę , którą kiedyś przeczytałam w Zeszytach Literackich. Adam Zagajewski w rozmowie z pewną znajomą w USA powiedział, nie bez żalu, że „poezja straciła swą centralną pozycję”, na co ona spojrzała ze zdziwieniem. „Nigdy jej nie miała”. Może nigdy jej nie miała, w Stanach Zjednoczonych u nas jest inaczej. I wierzę, że poeci nigdy nie wywieszą białej flagi. Dla tych niektórych, którzy lubią poezję...
Jarosław Klejnocki, eseista i krytyk napisał kiedyś tekst Dziesięć powodów, dla których inni polscy poeci nienawidzą Adama Zagajewskiego. Tytuł mocny, trochę przewrotny, ale jedno rzeczywiście nie podlega dyskusji – Adam Zagajewski odniósł sukces literacki. Zdobył już chyba wszystkie międzynarodowe bardziej i mniej prestiżowe laury, jakie zdobyć może poeta – oczywiście (na razie) oprócz tego najważniejszego: Nobla. Jest wszakże od lat jednym ze stałych niemal kandydatów do tej nagrody. Bywa, że ten sukces i sława drażnią ludzi z tzw. branży. Pytań o Nobla Adam Zagajewski też już ma czasem po prostu dosyć.
"Substancja nieuporządkowana"- najnowszy zbiór esejów, który stał się pretekstem rozmowy. W jednym z nich pisze o muzyce, niezwykle dla niego ważnej. Wśród tekstów znajdziemy esej poświęcony Gustawowi Mahlerowi.
Adam Zagajewski. Jeden z najbardziej znanych, cenionych i nagradzanych za granicą współczesnych polskich pisarzy. Jego książki tłumaczone są na najważniejsze języki świata. Adam Zagajewski. Niedawno nakładem wydawnictwa Znak ukazał się zbiór esejów pt. Substancja nieuporządkowana. Znajdziemy tam teksty różne teksty i o wolności, prawie. Są tam wspomnienia wspaniałych poetów, których już z nami nie ma. Poeta zagląda też do korespondencji Józefa Czapskiego z Ludwikiem Heringiem. Przy tej okazji była okazja, by zapytać o relację samego poety z Józefem Czapskim.
W zakładce Spis treści RMF Classic można znaleźć zapis całej rozmowy o esejach, poezji wolności, Józefie Czapskim i jego przyjaźni z Ludwikiem Heringiem.
Każdy na swojej drodze spotyka mistrzów. Wiem, że miałam ogromne szczęście spotkać jednego z nich i zadać nawet bardzo osobiste pytanie.
To były Bliskie Spotkania z Adamem Zagajewskim. Zawsze przychodzi kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby – żyjemy w chwili i w trwaniu.
Adam Zagajewski ( 1945-2021)