Chciałabym podziękować(...), jestem szczęśliwa, że mogę reprezentować kobiety na tej scenie i odebrać tę nagrodę – tak powiedziała Dorota Kotas tuż po odebraniu statuetki. I o kobietach rozmawiamy, o bohaterce jej książki. Jest szczęśliwa? Czego szuka? A może niczego szukać już nie trzeba? Jedni mówią, że to bardzo wesoła książka. Dla mnie wesoła nie była, ale na pewno pouczająca, taka, po której zadajesz sobie pytania, uśmiechniesz się i owszem, a na pewno masz ochotę ugotować Polsce zupę.
Rozmawiałyśmy późnym wieczorem, dla Doroty Kotas nie był to pierwszy wywiad tego dnia, ale - pomimo okoliczności na zewnątrz i tego, co działo się na ulicach, to była dobra rozmowa. Nić porozumienia zawiązała się szybko, za co bardzo autorce dziękuję. Malgorzata Bugaj