Ken Follett zachwycił Włochów jako gitarzysta i wokalista bluesowy

Autor powieści sensacyjnych i historycznych Ken Follett zaprezentował włoskim miłośnikom jego twórczości swój inny, mniej znany talent. W nadmorskim kurorcie Positano brytyjski pisarz był gościem festiwalu literatury, na którym grał i śpiewał bluesa.

64-letni autor takich bestsellerów, jak "Filary ziemi", "Igła" i "Klucz do Rebeki" w brawurowy sposób otworzył 21. edycję festiwalu literatury na południu Włoch jako gitarzysta basowy i wokalista.

Follett wystąpił z zespołem pod nazwą "Damn right I got the blues", który założył prawie 20 lat temu. Gra w nim też jego syn Emanuele. W repertuarze grupa ma przede wszystkim utwory bluesowe z lat 50. i 60. Zachwyciły one słuchaczy koncertu na Wybrzeżu Amalfitańskim. Dla wielu z nich bluesowa kariera pisarza, którego książki wydano na świecie w 100 milionach egzemplarzy, jest całkowitym zaskoczeniem.

Fragmenty występu rozpowszechniły włoskie media. Podkreśla się, że żadna ostatnio impreza kulturalna we Włoszech, gdzie wiele organizuje się ich latem w całym kraju - również w obleganych miejscowościach turystycznych - nie zaczęła się tak mocnym akcentem.

Ken Follet powiedział z kolei, że nigdy nie grał w tak wyjątkowym miejscu, jak Positano.

"Pisanie to żmudna praca, gra to rozrywka. Lubię grać, bo to coś całkowicie innego od pisania" - dodał autor "Upadku gigantów". fot. PAP/DPA

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic