Według Angeli Buckley pierwowzorem i inspiracją dla Holmesa był detektyw Jerome Caminada, o którym wiedział autor przygód słynnego detektywa Arthur Conan Doyle. Buckley, która napisała biografię Caminady, ujawnia uderzające podobieństwa obu postaci - prawdziwej i fikcyjnej.
Pisarka ustaliła, że Caminada, podobnie jak Holmes z Irene Adler, miał do czynienia z atrakcyjną kobietą działającą w przestępczym gangu, który wykorzystywał ją jako "przynętę".
Inne uderzające podobieństwo polega na tym, że Homes i Caminada mieli zaprzysięgłego wroga psującego im szyki aż do ostatecznej konfrontacji. W przypadku Holmesa był to profesor Moriarty, a Caminady - Bob Horridge - przestępca-zawodowiec, który nigdy nie darował detektywowi, że nakrył go na kradzieży zegarka i poprzysiągł mu zemstę.
Obaj polegali też na siatce informatorów z przestępczego półświatka. Holmes przyjmował ich u siebie w domu na Baker Street w Londynie, a Caminada w ostatniej ławce w kościele. Korzystając ze zdobytej w ten sposób wiedzy obaj przebierali się za kogoś innego.
"Caminada stał się ogólnie znany w czasie, gdy Holmes powstawał, jako postać literacka. Między nimi jest tak wiele podobieństw, że nie ulega wątpliwości, że Doyle wykorzystał niektóre doświadczenia Caminandy pracując nad postacią Holmesa" - cytuje pisarkę "Daily Telegraph".
Caminada był synem włoskiego ojca i irlandzkiej matki. Sławę zdobył w połowie lat 80. XIX wieku, na krótko przed literackim debiutem Doyle'a "Studium w Szkarłacie". W trakcie detektywistycznej kariery posłał za kratki 1 225 przestępców. fot.PAP/EPA (PAP Life)