"Życie po skoku" - książka 31-latka sparaliżowanego po skoku do wody

31-letni mieszkaniec podradomskiej wsi Mariusz Rokicki, przykuty do łóżka po nierozważnym skoku do wody, kciukiem napisał na laptopie książkę "Życie po skoku". Ma ona być przestrogą dla innych młodych ludzi. Książka ukaże się pod koniec kwietnia nakładem krakowskiego wydawnictwa "Znak".



Wypadek wydarzył się 10 lat temu. Mariusz Rokicki - w dzień po swoich 21 urodzinach - w upalny, sierpniowy dzień skoczył na główkę do wody i złamał kręgosłup w odcinku szyjnym.

Jak wspomina - po wypadku nie pamiętał, co się stało, dopiero po pewnym czasie ogarnęło go przerażenie, że już nigdy nie będzie mógł chodzić. Po latach leczenia, rehabilitacji i zmagań z własnymi słabościami, zaczął pisać bloga, a następnie wpadł na pomysł napisania książki ze swoimi wspomnieniami. "Opisuję w niej całą drogę, jaką przeszedłem od skoku, moje przeżycia, które - mam nadzieję - wstrząsną czytelnikiem i dzięki temu nie popełni mojego błędu" - powiedział Rokicki.

Dodał, że nie traktuje swojej książki jako formy terapii i rozliczenia się z przeszłością. "Chciałem ją napisać już
wcześniej, ale nie dawałem rady, bo wszystkie przykre wspomnienia wracały. Dopiero po kilku latach dojrzałem i uznałem, że jestem gotowy podzielić się moimi doświadczeniami ze światem" - stwierdził.


31-latek jest także autorem wierszy i tekstów piosenek. Myśli również o napisaniu kolejnej książki. Jest kibicem Wisły Kraków. Zawodnicy i inni miłośnicy tego klubu pomagają mu w zbieraniu pieniędzy na rehabilitację.

Książkę będzie można kupić w księgarniach w całej Polsce od 27 kwietnia. Trzy dni wcześniej w Krakowie odbędzie się jej promocja.
Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic