Mauritius
Ptak dodo symbolem wyspy
Ptaki dodo niestety wyginęły i dziś nie możemy zobaczyć, jak wyglądał ten niezwykły gatunek endemiczny, obecny do XVII wieku na Mauritiusie. Niestety ich wyginięcie jest powiązane z zasiedleniem wyspy przez ludzi. Dodo stał się symbolem wyspy do tego stopnia, że jest uwidoczniony na jej herbie. Również liczne pamiątki dla turystów są ozdobione wizerunkiem tego ptaka.
Tęczowa ziemia Chamarel
Wydmy Chamarel to miejsce unikatowe na skalę światową, a to za sprawą koloru skał powulkanicznych. Przywykliśmy sądzić, że spopielona lawa jest szara, tymczasem w Chamarel mamy wszystkie odcienie tęczy. Na postrzeganie kolorów wpływa między innymi pora dnia i roku – w zależności od kąta padania promieni słonecznych efekt może być bardzo różny.
Tolerancyjna wielokulturowość
Mauritius doskonale godzi ze sobą różne religie. Na niewielkiej wyspie wyznaje się chrześcijaństwo, hinduizm, islam i buddyzm. Co więcej – obce sobie świątynie często stoją na jednej ulicy. Wakacje, nawet zimowe, to dobry czas, by zobaczyć to na własne oczy.
Zanzibar
Wyspa przypraw
Nie jest tajemnicą, że Zanzibar słynie między innymi z plantacji przypraw, ale mało kto pamięta, że jeszcze dwa wieki temu ta stosunkowo nieduża wyspa była największym eksporterem goździków na świecie. Dziś musiała oddać palmę pierwszeństwa Madagaskarowi, ale nadal uprawia się tu goździki, cynamon, pieprz gałkę muszkatołową i inne przyprawy.
Jaskinia niewolników
Niechlubny rozdział historii Zanzibaru to handel niewolnikami nawet po tym, gdy został oficjalnie zakazany. Kwitł zwłaszcza w Mangapwani – niewielkiej miejscowości, dziś znanej z jaskiń, w których przechowywano niewolników nocą. Można tu zwiedzić dwie używane w tym celu jaskinie – pierwsza jest naturalna, druga wykuta przez człowieka.
Małpy gereza rude
Co prawda wbrew obiegowej opinii małpy te można spotkać nie tylko na Zanzibarze, ale to tu najłatwiej je wypatrzeć. Nazwa wzięła się od nietypowego umaszczenia, szczególnie na grzbiecie i na bokach. Co ciekawe – małpy gereza rude potrafią organizować się w małe społeczności. To ich sposób na ochronę przed drapieżnikami.
Wyspy Zielonego Przylądka
Muzyka morna na liście UNESCO
Czy muzyka może być zabytkiem? Tradycyjna muzyka morna z Wysp Zielonego Przylądka trafiła na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Połączenie tradycji muzycznych portugalskich i afrykańskich pozwoliło stworzyć unikat – jedyną w swoim rodzaju i obecną tylko na Cabo Verde muzykę nieco smutną, ale bardzo nastrojową.
Wyspy powulkaniczne
Wyspy Zielonego Przylądka to wyspy powulkaniczne, dominuje na nich krajobraz powulkaniczny pustynny. Wulkan na wyspie Fogo jest wciąż aktywny. Ostatni raz wybuchł 10 lat temu.
Sandboarding
Deska do złudzenia przypominająca tę do snowboardu tym razem wykorzystywana jest do zjeżdżania po piaszczystych wydmach. Rozrywka z pewnością jedyna w swoim rodzaju i raczej nieosiągalna w Polsce, na jednej z wysp Cabo Verde (Boa Vista) traktowana jest jako coś całkiem naturalnego.
Turcja
Stolica na dwóch kontynentach
Nikogo nie dziwią stolice leżące po obu stronach szerokich rzek, ale stolica leżąca na dwóch kontynentach jest tylko jedna. To turecki Stambuł przecięty cieśniną Bosfor, leżący częściowo w Europie, częściowo w Azji.
Dom Maryi Dziewicy
Ostatnie lata Maryi, matki Jezusa, są dość dobrze udokumentowane. Według historyków po śmierci Chrystusa święty Jan zabrał Maryję do Efezu, a dokładniej na jego obrzeża. Tam miał znajdować się ostatni dom Maryi. Do dziś przybywają tam liczne pielgrzymki wiernych z całego świata. Sam Efez obecnie nie jest zamieszkałym miastem, natomiast jego ruiny nadal można zwiedzać.
Rekordowe spożycie herbaty
Narodowym napojem tureckim jest herbata pita przez Turków w ogromnych ilościach. Nawet w Chinach i Japonii pije się jej mniej. Przeciętny Turek wypija rocznie 1300 filiżanek herbaty, zużywając na jej przygotowanie 3,5 kg suszu. Pod tym względem Turcja jest rekordzistką.
Seszele
Aldabra – najbardziej dziewicze przyrodniczo miejsce na świecie
Atol Aldabra zamieszkały jest przez żółwie olbrzymie i… to właściwie tyle. Jest tak bardzo odizolowany od siedlisk ludzkich, że został wpisany na listę UNESCO jako jedno z najbardziej dziewiczych miejsc na świecie. Na szczęście żółwie olbrzymie można zobaczyć też na innych wyspach.
Największy kokos świata
Coco de Mer – największy kokos świata nazywany też orzechami morskimi, można zobaczyć (i spróbować) tylko na Seszelach. Problematyczne może być wzięcie go do ręki, bo pojedynczy kokos potrafi ważyć nawet 30 kg. Można go łatwo rozpoznać po charakterystycznym kształcie kobiecych bioder.
Najmniejszy kraj Afryki
Chociaż szczyci się największymi orzechami i żółwiami, Seszele to najmniejszy kraj Afryki, a jego stolica – Victoria – jest najmniejszą stolicą. I ten właśnie piękny zakątek książę William i Kate Middleton wybrali na swój miesiąc miodowy.
Każdy z wyżej wymienionych krajów ma oczywiście więcej niespodzianek w zanadrzu, ale wszystkich nie możemy zdradzić. Musisz odkryć je osobiście. Biuro podróży na pewno będzie pomocne w tym zakresie.
Artykuł sponsorowany