Festiwalową niedzielę spędziliśmy niezwykle intensywnie. Pierwszym punktem programu była polska premiera dokumentalnej produkcji „Score: A Film Music Documentary” w reżyserii Matta Schradera, opisującej kulisy pracy najwybitniejszych kompozytorów filmowych, w tym gości FMF na przestrzeni lat: Howarda Shore’a, Alexandre’a Desplata, Elliota Goldenthala, Josepha Trapanese, Daria Marianellego, Bryana Tylera, Harry’ego Gregsona Williamsa i Heitora Pereiry. Po projekcji – trzecia odsłona panelu dyskusyjnego słynnej wytwórni Varèse Sarabande, połączona z mini recitalem amerykańskiej flecistki Sary Andon i francuskiego pianisty jazzowego Jeana-Michela Bernarda. W dyskusji na temat pozaekranowego życia muzyki filmowej wzięli udział kompozytorzy związani ze światowym kinem: Howard Shore, Jan A.P. Kaczmarek, Brian Tyler oraz Sean Callery. Spotkanie poprowadził założyciel Varèse Sarabande i jednocześnie laureat prestiżowego tytułu Ambasadora FMF 2017 – Robert Townson.
Zgodnie z kilkuletnią tradycją, w samo południe na estradzie Sali Audytoryjnej Centrum Kongresowego ICE Kraków pojawili się nasi najmłodsi wykonawcy: FMF Youth Orchestra oraz FMF Youth Choir – zespół złożony z najzdolniejszych uczniów krakowskich szkół muzycznych, pracujących pod kierunkiem Moniki Bachowskiej. Tym razem, w czterdziestą rocznicę premiery, usłyszeliśmy cztery suity Johna Williamsa ze space opery George’a Lucasa „Gwiezdne wojny”, w tym słynny „Imperial March” zadyrygowany dwukrotnie (na początku koncertu oraz – po owacjach na stojąco – na bis) „świetlistą batutą”. Koncert z cyklu „Młodzi na poważnie” zorganizowaliśmy we współpracy z Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach oraz Międzynarodowym Festiwalem Muzyki Filmowej na Teneryfie – FIMUCITÉ.
Po południu zaprosiliśmy słuchaczy do udziału w panelach i dyskusjach na temat miejsca muzyki w polskim biznesie filmowym, kulisów pracy nad ścieżką dźwiękową do telewizyjnych seriali oraz współpracy kompozytora z ekipą filmową. W Muzeum Etnograficznym zakończyły się „Fantazyjne opowieści” - warsztaty filmowe dla dzieci. Z kolei w Sali Teatralnej ICE Kraków festiwalowa publiczność spotkała się z kompozytorem i multiinstrumentalistą Brianem Tylerem – twórcą muzyki do filmów, seriali i gier video (m.in. „Assassin’s Creed IV: The Black Flag”, „The Fast and the Furious 8”, „Power Rangers”, „Thor: The Dark World”, „The Mummy”). Tyler opowiadał fanom m.in. o początkach swojej przygody z muzyką, starcie w branży filmowej a także o pułapkach, które czyhają na kompozytora pracującego w kinie. „Reżyser mówi, żeby dany kawałek był taki a taki, kolejne osoby – że inny, a potem dzwoni producent i mówi: zrób to inaczej, niż chciał reżyser, ale nie mów mu, że ci kazałem. Sztuczka polega na tym, by połączyć wszystkie te zachcianki, w dodatku w taki sposób, by nawiązać kontakt z publicznością i wyrazić siebie w muzyce” – wyjaśniał bohater spotkania.
I wreszcie nadszedł finałowy wieczór, a w nim symultaniczny pokaz jednego z najdroższych filmów w historii światowego kina - nagrodzonego jedenastoma Oscarami „Titanica” Jamesa Camerona, z muzyką Jamesa Hornera wykonaną na żywo. „To nie jest przypadek, że na dziesiąte urodziny FMF wybraliśmy właśnie ten film” – mówi Robert Piaskowski, dyrektor artystyczny FMF. „Tym finałowym pokazem chcemy złożyć hołd Jamesowi Hornerowi, któremu przedwczesna, tragiczna śmierć przeszkodziła w zaplanowanej na ten rok wizycie w Krakowie”.
W dwudziestą rocznicę premiery, „Titanic” po raz pierwszy zabrzmiał w czysto symfonicznej odsłonie, bez użycia elektroniki i komputerowo generowanych brzmień. Na estradzie wypełnionej po brzegi krakowskiej areny wystąpiła Sinfonietta Cracovia, Chór Chłopięcy Filharmonii Krakowskiej oraz soliści (Karolina Gorgol-Zaborniak – sopran i Eric Rigler – flet prosty, dudy irlandzkie); całość poprowadził – już po raz ósmy w historii festiwalu – szwajcarski dyrygent i kompozytor Ludwig Wicki. Gwiazdą wieczoru była Edyta Górniak, która brawurowo wykonała oscarową piosenkę Celine Dion „My Heart Will Go On”, umieszczoną przez Camerona na napisach końcowych. „To było coś niesamowitego - zarówno sam występ, jak i przygotowania do niego. To, że mogłam dotknąć oryginalnej partytury Hornera, że mogłam śpiewać z tak znakomitymi muzykami, że miałam okazję wystąpić przed tak wytrawną publicznością i do tego jeszcze na jubileuszu FMF – to są wrażenia nie do opisania!” – mówiła Edyta Górniak po zejściu ze sceny.
Symultaniczny pokaz „Titanica” zaproponowaliśmy także widzom korzystającym z audiodeskrypcji (techniki polegającej na dodaniu pomiędzy dialogami specjalnej narracji, odsłuchiwanej przez osoby z dysfunkcją wzroku na słuchawkach), prowadzonej przy współpracy z Fundacją Siódmy Zmysł już od pięciu lat. Z takiej formy projekcji skorzystało wczoraj blisko pięćdziesięciu odbiorców.
Dwa ostatnie dni FMF spędzimy pod zamkiem królewskim na Wawelu oraz w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Już dziś wieczorem zapraszamy na plac przy ul. Powiśle 11, na plenerowy pokaz filmu „Top Gun” Tony’ego Scotta, z oscarową piosenką gościa specjalnego tegorocznej edycji festiwalu, Giorgia Morodera. Jutro w Lusławicach – powtórnie będziemy mogli usłyszeć koncert z cyklu „Młodzi na poważnie”, z muzyką Johna Williamsa z „Gwiezdnych wojen” w repertuarze. 10. Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie.