Aktora, który zagra Jamesa Bonda, obsadzi nowy reżyser castingu

Kolejna zmiana czeka serię filmów o przygodach agenta 007, Jamesa Bonda. Po przejęciu cyklu przez Amazon, teraz dowiadujemy się, że zmieni się reżyser castingu przyszłej produkcji. Debbie McWilliams, która pracowała przy obsadzie 13 ostatnich filmów o 007, odchodzi właśnie na emeryturę.

Aktora, który zagra Jamesa Bonda, obsadzi nowy reżyser castingu
Daniel Craig / TOLGA AKMEN / PAP/EPA

Jak informuje portal ScreenDaily, kolejna część przygód Jamesa Bonda będzie miała nowego reżysera castingu. Wszystko za sprawą emerytury, na jaką odchodzi odpowiedzialna za obsadę popularnych „Bondów”, Debbie McWilliams. „Odkładam mój castingowy kapelusz. Zajmę się teraz innymi projektami związanymi z filmami” – napisała w mailu do wspomnianego portalu McWilliams.

Debbie McWilliams obsadzała trzynaście ostatnich filmów z serii o Bondzie. Począwszy od „Tylko dla twoich oczu” (wspólnie z Maude Spector) z 1981 roku aż po „Nie czas umierać” sprzed czterech lat. W tym czasie obsadziła w roli Jamesa Bonda trzech aktorów: Timothy’ego Daltona, Pierce’a Brosnana i Daniela Craiga. Reżyserka obsady podjęła decyzję o emeryturze jeszcze przed ogłoszeniem, że prawa do serii o najsłynniejszym agencie Jej Królewskiej Mości przejął Amazon, o czym poinformowano w ostatnim tygodniu.

Na początku lutego McWilliams otrzymała honorową nagrodę brytyjskiej Gildii Reżyserów Castingu, którą sama współzakładała. Wręczyły ją dotychczasowa producentka serii o Bondzie, Barbara Broccoli oraz Gemma Arterton, którą Williams obsadziła w „007 Quantum of Solace” z 2008 roku. Wraz emeryturą McWilliams, nowi producenci kolejnego filmu o Bondzie szukać będą teraz nie tylko nowego aktora, który wcieli się w rolę agenta 007, ale też nowego reżysera castingu, który ją obsadzi.

„Przykro mi, że kończy się ta era, ale totalnie rozumiem, dlaczego do tego doszło. Wcześniej Barbara i Michael G. Wilson dobrze dogadywali się ze studiem i zawsze finałowe decyzje należały do nich. Produkcja filmu o Bondzie trwa dwa lata i pozostaje mało czasu na cokolwiek innego. Po tym jak Michael zrezygnował z produkcji, Barbara nie chciała dźwigać samotnie tego ciężaru. Interesuje się wieloma innymi rzeczami, w tym związanymi z teatrem. Patrząc na poprzednie filmy Amazonu, nie potrafię wykrzesać z siebie wielkiego entuzjazmu. Jeśli będą kombinować z esencją Bonda, ryzykują zrażenie do siebie ogromnej publiczności. Wyboru aktora do tego wielkiego zadania nie powinno się oddawać subskrybentom X” – tłumaczy McWilliams nawiązując do wpisu szefa Amazonu, Jeffa Bezosa, który na wspomnianej platformie społecznościowej zapytał jej użytkowników, kogo widzieliby teraz w roli Bonda. (PAP Life)

 

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic