Jest to jedyny chór mający własne święto – w uznaniu jego działalności artystycznej, mer Nowego Jorku, Michael R. Bloomberg, ogłosił dzień 15 stycznia dniem Harlem Gospel Choir.
Ich pasja i miłość do muzyki elektryzują. Żaden widz, nawet ten najbardziej uparty, nie zdoła wysiedzieć w fotelu podczas występu. Prędzej, czy później zacznie tańczyć, klaskać i śpiewać. Harlem Gospel Chór sprawia, że każdy może poczuć w sobie czarną duszę gospel. „Oni są lepsi od prozacu”- rzekła jedna pani podczas zeszłorocznego występu w Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.
Co roku 35 najbardziej utalentowanych śpiewaków z Harlemu, czarnej dzielnicy Nowego Jorku, wyrusza w światową trasę koncertową, podczas której zbiera fundusze na cele charytatywne oraz niesie posłanie miłości i pokoju. Chór sięga do korzeni muzyki gospel – matki jazzu i bluesa, ubarwiając ją popisami solowymi, które przyprawiają widzów o gęsią skórkę. W swoim repertuarze łączy stare pieśni gospel ze współczesną czarną muzyką R&B i własnymi utworami. W ich brzmieniu słychać jazzowe i bluesowe rytmy oraz muzyczne aluzje do twórczości takich legend, jak Billie Holiday czy Louis Armstrong. W tym roku przyjeżdżają do Polski z zupełnie nowym repertuarem, bogatym w porywające hity, jak chociażby „Aint No Mountain High Enough”, i utwory Stevie Wondera: „Loves in need of Love today”, „Sir Duke” oraz „Higher Ground”. Chór koncertował na wszystkich kontynentach w towarzystwie sław, m.in. z Whoopie Goldberg, Dianą Ross, a ostatnio z Gorillaz i Cindy Lauper.
Podczas zeszłorocznego tournée po Polsce, wystąpili w towarzystwie zespołu Sistars i Mieczysława Szcześniaka. Widownię opanowało szaleństwo, a budynek trząsł się w posadach od donośnego tupania i klaskania. Publiczność była do tego stopnia zachwycona jednym z koncertów, że nie chciała wypuścić zespołu z sali.
"Radosna muzyka, która rozprzestrzenia zakaźną i nieodpartą celebrację ludzkiego ducha wśród publiczności". - West Australian (21/10/2000)
„Już sam repertuar powodował, że nogi zrywały się do tańca, a kto miał opory, szybko o nich zapominał, bo chórzyści żywiołowo nakłaniali do takich spontanicznych zachowań.” - Gazeta Wyborcza (08/12/2005)
„Oni są lepsi od prozacu – rzekła jedna pani w filharmonii, jak już jej ręce omdlały od klaskania.” - Gazeta Wyborcza
Więcej informacji: (22) 69 69 900 oraz www.makroconcert.pl
5.12 Lublin, CK AR
6.12 Łódź, Teatr Wielki
7.12 Białystok, Filharmonia Podlaska
9.12 Gdańsk, Filharmonia Bałtycka
10.12 Gdynia, Teatr Muzyczny
12.12 Szczecin, Opera na Zamku
13.12 Poznań, Aula Uniwersytecka
15.12 Bydgoszcz, Opera Nova
16.12 Kielce, KCK
17.12 Warszawa, Sala Kongresowa
18.12 Chorzów, Teatr Muzyczny
19.12 Wrocław, Teatr Polski
20.12 Kraków, Auditorium Maximum