Zaledwie kilka godzin po umieszczeniu piosenki na oficjalnym kanale artystki w serwisie YouTube, utworu "No Time to Die" wysłuchało już prawie trzy i pół miliona użytkowników. Nic dziwnego, każda z piosenek towarzyszących kolejnym odsłonom serii filmów o najsłynniejszym agencie świata budzi takie zainteresowanie.
Początek roku zdecydowanie należy do osiemnastolatki. Pod koniec stycznia została uhonorowana pięcioma nagrodami Grammy, które przypadły jej m.in. w takich kategoriach jak "piosenka roku" czy "album roku". Również w styczniu oficjalnie ogłoszono, że to właśnie ona wykona tytułową piosenkę do filmu "Nie czas umierać".
Billie Eilish jest na jak najlepszej drodze do zdobycia przyszłorocznego Oscara w kategorii "najlepsza piosenka". Oscary zdobywali artyści, którzy zaśpiewali piosenki do dwóch poprzednich części serii o Bondzie. Sam Smith za piosenkę "Writing's on the Wall" z filmu "Spectre" oraz Adele za utwór "Skyfall" z filmu pod tym samym tytułem.
Piosenkę "No Time to Die" z filmu "Nie czas umierać" Billie Eilish skomponowała razem ze swoim 22-letnim bratem Finneasem O'Connellem. Jej aranżacją zajęli się laureat Oscara, Hans Zimmer oraz brytyjski dyrygent Matt Dunkley. W nagraniu uczestniczył też gitarzysta legendarnej formacji The Smiths, Johnny Marr.
Billie Eilish po raz pierwszy na żywo wykona piosenkę "No Time to Die" w Londynie podczas rozdania nagród Brit Awards, które odbędzie się 18 lutego.
"Nie czas umierać" trafi do kin 3 kwietnia. Będzie to 25. film z serii o Bondzie, a zarazem ostatni, w którym w rolę agenta 007 wcieli się Daniel Craig. (PAP Life)