Dionne Warwick twierdzi, że była „stalkerką” znanego aktora, to Sidney Poitier

Ikona amerykańskiej muzyki, Dionne Warwick wspomina, że swego czasu miała obsesję na punkcie Sidneya Poitier, hollywoodzkiego gwiazdora, który niedawno zmarł. W młodości tak bardzo była nim zafascynowana, że zdarzyło jej się śledzić go na ulicach Nowego Jorku.

Dionne Warwick twierdzi, że była „stalkerką” znanego aktora, to Sidney Poitier
Dionne Warwick/fot.Luo Huanhuan/PAP/Photoshot

81-letnia piosenkarka, promując swój najnowszy singiel „Power in the name”, odwiedziła program telewizyjny „The Late Show With Stephen Colbert”. Gdy rozmowa w studiu zeszła na temat zmarłego 6 stycznia, Sidneya Poitier, pierwszego czarnoskórego laureata Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, Dionne Warwick podzieliła się pewną ciekawostką z okresu początków jej kariery.

„Właściwie to byłam jego stalkerką” – stwierdziła, kiedy Steven Colbert zapytał ją, jak poznała legendę kina. „Wyszłam ze studia nagraniowego na 54 ulicy wraz ze swoim zespołem. Przede mną szedł dystyngowany, wspaniały mężczyzna. Zostawiłam moje dziewczyny i zaczęłam go śledzić” – wspomina ze śmiechem Warwick.

Poitier za chwilę się zatrzymał. Kobieta nie wiedziała, co ma zrobić, by nie zostać zdemaskowaną, tym bardziej że w pobliżu nie było żadnych witryn sklepowych, przy których mogłaby przystanąć. W końcu ich spojrzenia się spotkały. „Czego chcesz, dziewczynko?” – spytał ją gwiazdor. „Oczywiście straciłam rozum. Nie potrafiłam nic powiedzieć. W końcu spytałam: „Czy mogę dostać twój autograf?” I od tego dnia, aż do ostatniego razu, kiedy go widziałem, czyli mniej więcej rok temu, nie witał się ze mną słowami „Cześć, Dionne”, tylko „Witaj dziewczynko, czy chcesz mój autograf?” – Warwick wspomina zabawne wydarzenie z okolic 1965 r.

Tą anegdotą, tylko w skróconej wersji, Warwick podzieliła się na Twitterze tuż po śmierci Poitier. „Był moim bohaterem i wielkim przyjacielem” – napisała w ostatnim zdaniu tweeta.

Wybitny aktor zmarł w wieku 94 lat. Zmagał się z problemami kardiologicznymi, rakiem prostaty i chorobą Alzheimera. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic