Jak informuje nagazyn "People", właściciel nieruchomości, Lee Bacon, jest zajęty przywracaniem domu do pierwotnego stanu i ma zamiar otworzyć drzwi dla prywatnych wycieczek w przyszłym roku. Ogłosił również plany stworzenia w mieście Tribute Lounge i Gallery Cafe, w których fani twórcy hitów "Come As You Are" znajdą różne pamiątki.
Co stało za podjęciem takiej decyzji? Allyson Brooks, dyrektor wykonawcza Departamentu Archeologii i Ochrony Zabytków, powiedziała magazynowi "Rolling Stone": „Decydujemy się na to, ponieważ przyznajemy, że w tym domu, spędził dzieciństwo ktoś wyjątkowy". Nie jest bowiem tajemnicą, że tutaj właśnie wokalista rozwijał swoją pasję muzyczną.
(PAP Life)