Poznaliśmy się w bardzo młodym wieku. Pracujemy ze sobą nieprzerwanie od 12 lat. Wspólnie zaczynaliśmy w Clock Machine, by parę lat później założyć Bass Astral x Igo. Przez te wiele lat wydarzyło się naprawdę sporo. Nasza wspólna podróż to droga od grania na ulicy, plaży, w najmniejszych klubach dla dosłownie kilku osób, do zagrania na niemal wszystkich największych polskich festiwalach, czy dla wypełnionych po brzegi największych sal w naszym kraju” - napisali w oświadczeniu o końcu swojej współpracy producent Kuba Tracz i wokalista Igor Walaszek.
Muzycy nie wyjaśnili powodów, dla których postanowili się rozstać po latach współpracy, która zaowocowała niezwykłymi projektami muzycznymi, a ostatnio przyniosła im ogromną popularność. “Przychodzi moment, kiedy docierasz do rozstaju dróg i musisz podjąć decyzję, w którą stronę pragniesz podążać. Podjęliśmy więc wspólną decyzję o rozwiązaniu zespołu Bass Astral x Igo. Jednocześnie mamy nadzieję, że nowe drogi zaprowadzą nas w nieznane i z ciekawością wypatrujemy co przyniesie los. Chcielibyśmy Wam podziękować za te wspólne 6 lat. Gdyby nie Wy - nie byłoby nas” - napisali.
Zawarte w oświadczeniu podziękowania dla fanów obaj członkowie duetu powtórzą zapewne jesienią, podczas pożegnalnej trasy koncertowej Bass Astral x Igo Ensemble: Last Dance.
(PAP Life)