"W ostatnich latach Ewelina Marciniak dała się poznać publiczności jako reżyserka, która daje na scenie głos kobietom, prezentując swe bohaterki w walce o samostanowienie w świecie zdominowanym przez mężczyzn" – napisano w komunikacie prasowym dotyczącym premiery. "Także w Walkirii, która została wystawiona w Bernie rok temu, w warstwie dramatycznej uwypukla bunt córki przeciwko prawom i planom ojca. W Zygfrydzie mamy natomiast przede wszystkim do czynienia z szeregiem męskich postaci, które wszystkie skupiają się wokół młodego tytułowego bohatera" – dodano.
"Zygfryd to fascynująca postać. Poznajemy go zanim jeszcze w pełni odkrył siebie jako dorosłego mężczyznę i rozwinął swoją męską tożsamość według utartych wzorców. Jego świat nie dzieli się na to co męskie i to co damskie. Poznajemy chłopca, który marzy o przygodach i poznawaniu świata. A to oznacza także przygodę odkrywania samego siebie" – powiedziała o spektaklu reżyserka.
Ewelinie Marciniak przy realizacji spektaklu towarzyszyło grono stałych uznanych twórców. Za dramaturgię, podobnie jak w poprzednich częściach tetralogii, odpowiadał Miron Hakenbeck. Scenografię zaprojektował Mirek Kaczmarek, a kostiumy Julia Kornacka. Do zespołu realizatorów dołączył Mikołaj Karczewski, który przygotował choreografię.
Kolejne spektakle odbędą się: 21 i 28 kwietnia, 5 maja, 5, 16, 18 i 21 czerwca.
Tomasz Szczerbicki
