Zobaczył go wtedy pewien badacz-muzykolog i stwierdził, że instrument pochodzi z 1775 roku i być może na nim właśnie grał Wolfgang Amadeusz Mozart podczas swoich pobytów w Strasburgu. Tezę oparł na podobieństwie znalezionego fortepianu z tym, na którym gra Mozart przedstawiony na obrazie z epoki.
Eksperci weryfikują teraz przypuszczenia muzykologa. Jeśli hipoteza się potwierdzi, instrument, nabyty przez obecnego właściciela w połowie lat 80. w sklepie ze starociami, będzie wart miliony.
Na razie brytyjski dom aukcyjny Christie's potwierdził tylko, że znaleziony fortepian jest jednym z ośmiu znanych instrumentów zbudowanych przez mistrza fortepianów z niemieckiego Zweibruecken w 1775 r.
