Będzie to koncert charytatywny, z którego dochód w całości zostanie przeznaczony na rzecz tworzenia Muzeum Historii Żydów Polskich.
Joshua Bell - jak poinformowała Agnieszka Rudzińska z kolegium Muzeum - zagra na legendarnych skrzypcach Stradivariego, które od 1895 r. należały do jednego z najwybitniejszych polskich skrzypków XX w., nazywanego "czarodziejem skrzypiec" - Bronisława Hubermana.
"Instrument pochodzi z najlepszego, złotego okresu włoskiego lutnika z Cremony, Antonio Stradivariego. Skrzypce powstały w 1713 roku" - powiedziała Rudzińska i dodała, że od ośmiu lat na Gibsonie ex Huberman, bo tak nazywają się skrzypce, gra Joshua Bell.
Historia tych skrzypiec jest zawiła, zostały bowiem dwukrotnie skradzione. Pierwszy raz w 1919 r. skradziono je Hubermanowi w Wiedniu, zaś za drugim razem w 1936 r. zniknęły z jego garderoby w Carnegie Hall. Dopiero w 1985 r. nowojorski skrzypek, który wówczas pracował w pobliskiej restauracji, na łożu śmierci przyznał się do kradzieży i zwrócił instrument.
"W jednym z wywiadów Bell powiedział, że te skrzypce mają najbardziej zdumiewający dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszał" - zaznaczyła Rudzińska.
Jak mówiła, pierwsza płyta Bella "Romance of the Violin", którą nagrał na tych skrzypcach, została uznana przez magazyn Billboard za najlepszą płytę z muzyką klasyczną w 2004 r., a sam Bell za artystę roku w dziedzinie muzyki klasycznej.
W Warszawie skrzypek zagra Koncert skrzypcowy D-dur op.77 i Symfonię nr 1 c-moll op. 68 Johannesa Brahmsa w towarzystwie Orkiestry Teatru Wielkiego - Opery Narodowej pod batutą Gabriela Chmury.
Dzień przed koncertem, 20 października, Bell zagra koncert w Filharmonii Częstochowskiej, w ramach VII edycji Festiwalu Wiolinistycznego im. Bronisława Hubermana.
Występ Bella w Polsce zainicjował Zygmunt Rolat, producent koncertu, przedsiębiorca i filantrop od lat zaangażowany w dialog polsko-żydowski. Wspiera go Komitet Honorowy, w skład którego weszli: Waldemar Dąbrowski, Jan Kulczyk, Adam Zamoyski, Tomasz Lis, Wanda Wiłkomirska, Agnieszka Holland i Jerzy Koźminski.
Dochód z koncertu będzie przeznaczony na stworzenie głównej ekspozycji Muzeum Historii Żydów Polskich. Koszt pojedynczego biletu-cegiełki wynosi 350 euro.
Muzeum Historii Żydów Polskich powstanie w Warszawie naprzeciwko pomnika Bohaterów Getta. Zgodnie z projektem autorstwa fińskiego architekta Rainera Mahlamaki, będzie miało ponad 12 tys. mkw. powierzchni użytkowej, z czego blisko 5 tys. mkw. zajmie wystawa główna i wystawy czasowe.
Muzeum pokaże historię Żydów w Polsce, poczynając od najwcześniejszego osadnictwa, poprzez przywileje nadane im przez władców w XIII wieku, "złotą erę" polskich Żydów przypadającą na XVI i XVII wiek, zagładę oraz to, co pozostało po zagładzie w powojennej Polsce. Inicjatorem utworzenia muzeum było Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny. Placówka ma powstać do marca 2012 r.