"Od 10 lat opowiadamy Polskę światu. W tym czasie Instytut zrealizował projekty promocyjne w 26 krajach na 3 kontynentach. Ponad 3 tys. wydarzeń kulturalnych obejrzało ponad 18 mln widzów" - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor Instytutu Paweł Potoroczyn, który podsumowywał 10 lat działalności.
Z okazji 10-lecia - jak zapowiadał - Instytut wraz z artystami promującymi Polskę za granicą, przygotowali dla polskiej publiczności "prawdziwy festiwal sztuk wizualnych, muzyki klasycznej, awangardowej, rockowej, jazzowej, folkowej, piosenki aktorskiej, awangardowej, teatrów ulicznych i lalkowych".
Program jubileuszowy otwarty został instalacją świetlną "OK" Mirosława Filonika; system świetlówek "spływających" na dziedziniec Pałacyku Cukrowników (siedziby Instytutu) w Warszawie. Promienie światła nawiązują do rysunków perspektywicznych znanych z malarstwa renesansowego. Instalację można oglądać do końca czerwca.
Kolejnym wydarzeniem jest zaplanowany na 11 i 12 czerwca festiwal muzyczno-teatralny. Na plenerowych scenach Skweru Hoovera i Rynku Mariensztackiego w Warszawie odbędzie się kilkanaście koncertów m.in. Julii Marcel, Levity, Pustki, a także spektakle teatralne, w tym adaptacja "Makbeta" Ulicznego Teatru Biuro Podróży.
19 czerwca Instytut przygotował koncert Sinfonii Varsovii pod dyrekcją Marca Minkowskiego. W programie utwory Ludwiga van Beethovena m.in. słynna V Symfonia c-moll op. 67.
W programie jubileuszu jest także koncert podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej "Warszawska Jesień". Będzie to światowe prawykonanie utworu Pawła Szymańskiego napisanego na 10 harf i fortepian powstał na specjalne zamówienie Instytutu.
"W listopadzie szykujemy kolejne prawykonanie. Będzie to utwór, który znają wszyscy Polacy, chociaż nikt go nigdy nie słyszał: koncert Jankiela na orkiestrę i cymbały, które skomponuje Jan Kaczmarek" - zapowiedział dyrektor Instytutu.
Jubileusz Instytutu - podsumował Potoroczyn - zakończy jesienią "spektakl-niespodzianka" na podstawie legendarnych "Dziadów" Konrada Swinarskiego, który dla warszawskiej publiczności przygotuje Stary Teatr w Krakowie.
Jak powiedział obecny na konferencji minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, działalność Instytutu, promującego polską kulturę za granicą, przynosi wymierne korzyści finansowe, dlatego pozycję Polski na świecie należy budować przede wszystkim z wykorzystaniem kultury.
"W Polsce najlepsza jest kultura (...) Nie produkujemy samochodów, polski zespół piłki nożnej nie będzie reprezentować nas w piątek w RPA, nie mamy wielu innych przymiotów, natomiast w kulturze osiągamy absolutne mistrzostwo świata w bardzo wielu dziedzinach" - mówił Zdrojewski.
Instytut Adama Mickiewicza został powołany 1 marca 2000 r. przez ministra kultury Andrzeja Zakrzewskiego w porozumieniu z ministrem spraw zagranicznych Bronisławem Geremkiem.
Instytut jest instytucją rządową, której celem jest promowanie kultury polskiej za granicą i inicjowanie międzynarodowej współpracy kulturalnej.
