Na płycie zatytułowanej „Love and Money” znajdzie się dziesięć utworów, które zapowiada dostępny już singiel „Golden Record”. Piosenki powstały latem 2022 roku, w bardzo szczególnym dla artystki momencie. W grudniu zeszłego roku na świat przyszło jej pierwsze dziecko, syn Sandro. Dlatego Melua swój najnowszy album określiła mianem swoistego katharsis, bo bowe utwory są wynikiem jej rozważań na temat akceptacji siebie, próby pogodzenia życia scenicznego i osobistego oraz odnajdywania swojego miejsca na świecie.
„Zanim się zorientowałam, lata mijały, a ja miałam 36 lat, byłam świeżo po rozwodzie, wciąż gnałam jak szalona za muzyką, podczas gdy wszyscy przyjaciele wokół mnie byli po ślubie i mieli dzieci. I choć pęd do nagrywania i wchodzenia na scenę wciąż zaspokajał to, czego potrzebowała moja dusza, wiedziałam, że brak stabilnego związku i perspektywy założenia rodziny bardzo mnie uwierał” – przyznała w rozmowie z BBC Radio 2 Katie Melua, opowiadając o emocjach i doświadczeniach, które stały się inspiracją do napisania piosenek z najnowszego albumu.
Nowe piosenki będzie można usłyszeć już 24 marca, a na żywo podczas wiosennej trasy koncertowej. Melua swoje europejskie tournee zacznie w Polsce - 11 kwietnia wystąpi w warszawskim Torwarze, dzień później zagra w Gdyni 12 kwietnia, a 14 kwietnia we wrocławskiej Hali Stulecia. Ogłaszając daty koncertów Melua nie ukrywała, że ta trasa będzie szczególna i pełna wyzwań, bowiem towarzyszyć jej będzie syn. „Jako zespół jesteśmy zdeterminowani, aby zapewnić wam najbardziej wyśmienite wieczory w salach koncertowych w całej Europie i Wielkiej Brytanii” – zapewniła w swoim wpisie na Instagramie. (PAP Life)