Michael Jackson chciał być filmowym superbohaterem

Król muzyki pop Michael Jackson planował zawładnąć ekranem kinowym. Artysta czynił plany zakupu studia filmowego, w którym kręciłby filmy oparte na popularnych komiksach. Jednym z pierwszych projektów miał być "Iron Man".

"Michael był wizjonerem. Wiedział, że komiksy wydawnictwa Marvel są gotowymi scenariuszami filmowymi" - mówi dawny menedżer Michaela Jacksona, Dieter Wiesner. "Planowaliśmy zakup Universal Studios, gdzie mieliśmy stworzyć serię programów, jakie weszłyby w ramówkę kanału dla dzieci Marvel Channel, a także filmy kinowe oparte na komiksach" - opowiada.

Wedle słów Wiesnera, król muzyki pop w filmie młodzieżowym widział miejsce dla siebie po ostatecznym zejściu ze sceny u szczytu sławy. Jackson planował zrezygnować z kariery muzycznej i poświęcić się kinu.

"Widział siebie w rolach tych wszystkich superbohaterów" - wspomina impresario. "W pierwszej kolejności chciał zagrać Tony'ego Starka, czyli Iron Mana. Uważał, że ta postać odzwierciedla jego własną osobowość enigmatycznego geniusza, który w duszy pozostał dzieckiem" - zdradza.

W roli superbohatera Michael Jackson wystąpił na dużym ekranie już w 1988 roku w filmie muzycznym "Moonwalker". Ten barwny paradokument przedstawiał najważniejsze rozdziały biografii gwiazdora, by w dalszej części ustąpić fabularyzowanej opowieści o Michaelu - obrońcy planety Ziemi. "Moonwalker" spotkał się z mieszanymi opiniami krytyków, ale spodobał się szerokiej publiczności. Na fali popularności filmu wśród widzów powstała gra komputerowa nim inspirowana. (PAP Life) fot.PAP/EPA

(Daily Mirror)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic