Musical "Chłopi" na przebudowanej Dużej Scenie Teatru Muzycznego w Gdyni

Premierą musicalu "Chłopi" według powieści Władysława Reymonta, w reżyserii Wojciecha Kościelniaka, zainauguruje w piątek swoją działalność zmodernizowana Duża Scena Teatru Muzycznego w Gdyni. Jej widownia zwiększyła się o prawie 380 miejsc.

"Dziś Gdynia, świat artystyczny, a można nawet powiedzieć szerzej - Polska kulturalna - może być szczęśliwa, że oddajemy do użytku tak fantastyczny obiekt" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej w budynku gdyńskiego teatru marszałek pomorski Mieczysław Struk.

Rozbudowa Teatru Muzycznego w Gdyni rozpoczęła się w listopadzie 2010 r. W ramach tej inwestycji wybudowano Nową Scenę na 360 miejsc - jej otwarcie nastąpiło w marcu 2012 r. Ma ona osobne wejście, foyer, kasy biletowe, szatnie i garderoby.

W ostatnim etapie przebudowano Dużą Scenę. Jej widownia zwiększyła się z 693 do 1070 miejsc, ponaddwukrotnie większe jest też foyer. Wraz ze 150 miejscami w istniejącej wcześniej sali kameralnej, trzy sceny gdyńskiego teatru pomieszczą łącznie ponad 1580 osób.

Teatr Muzyczny w Gdyni stał się tym samym największym teatrem muzycznym w Polsce i drugim (po Teatrze Wielkim i Operze Narodowej w Warszawie) teatrem w Polsce pod względem liczby miejsc na widowni.

Po rozbudowie powierzchnia użytkowa teatru zwiększyła się z 14 do 19 tys. metrów kwadratowych. Koszt realizacji przedsięwzięcia wyniósł prawie 75,6 mln zł, z czego ponad 43,9 mln zł pochodziło z Unii Europejskiej, resztę pokryło Miasto Gdynia oraz Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.

Pierwszym przedstawieniem na Dużej Scenie będzie musical według powieści "Chłopi" Władysława Reymonta. Za ten utwór autor otrzymał w 1924 r. literacką Nagrodę Nobla. Scenarzystą i reżyserem musicalowej wersji "Chłopów" jest Wojciech Kościelniak.

Twórca przyznał, że w trakcie adaptacji książki na język teatru musiał zrezygnować z kilku wątków.

"Skupiliśmy się na czworokącie miłosnym: Boryna, Antek, Hanka i Jagna. Oczywiście jest też i Kuba, i kilka innych postaci, które krążą i coś znaczą dla czwórki głównych bohaterów. To jest oś całego opowiadania i dobry budulec na potrzeby teatru muzycznego. Nie sens w tym bowiem, żeby wiernie przekazywać książkę, lecz zrobić z tego przedstawienie muzyczne" - wyjaśnił Kościelniak.

Zdaniem reżysera, utwór Reymonta ma ciekawą intrygę i świetnie napisane dialogi. "Wiem, że +Chłopi+ kojarzą się powszechnie z czymś nudnym i rozlewistym, ale akcja tej powieści naprawdę jest wartka i potrafi trzymać napięcie" - ocenił.

Dodał, że powieść polskiego noblisty była też dla niego stosunkowo łatwa pod względem inscenizacyjnym. "Wszystko się dzieje we wsi: to są rozmowy, karczmy, wesela, bijatyki. Słowem, wszystko jest w przewidywalnym charakterze i jednej zamkniętej społeczności" - wyjaśnił.

Autor muzyki do musicalu Piotr Dziubek zdradził, że inspirację czerpał z polskiej muzyki ludowej. "Punktem wyjścia było stworzenie spektaklu wyłącznie w oparciu o muzykę polską, ale ten pomysł szybko po rozmowach z reżyserem przerodził się w skorzystanie z muzyki innych kultur: bałkańskiej, żydowskiej, nawet z elementami swingu, niekiedy nawet symfonicznymi (...). Trudno byłoby wyobrazić sobie trzygodzinny spektakl, który zawierałby wyłącznie polską muzyką ludową, bo byłoby to wówczas przedstawienie o Mazowszu" - powiedział Dziubek.

Autorem tekstów piosenek do musicalu "Chłopi" jest Rafał Dziwisz. W spektaklu wystąpi ok. 70 aktorów.

Wojciech Kościelniak w latach 2002-2006 był dyrektorem Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu, a w roku 2006 został dyrektorem artystycznym 27. Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Współpracuje również z Teatrem Muzycznym w Gdyni, w którym wyreżyserował: "Hair", "Sen nocy letniej", "Francesco", "Lalkę" i "Bal w operze". We Wrocławiu i innych teatrach w Polsce zrealizował m.in. "Idiotę", "Frankensteina", "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy", "Operę za trzy grosze", "West Side Story", widowisko "Kombinat" (na podstawie utworów zespołu Republika).

Autorem plakatu jest Stasys Eidrigevicius.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic