Bez gospodarza
Po raz pierwszy Elton John przegapi organizowane przez siebie huczne afterparty po gali rozdania Oscarów. Osoby z kręgu artysty przyznają, że muzyk jest tym faktem przybity, jednak równie istotna, co zbiórka pieniędzy jest dla niego publiczność.
„Elton jest absolutnie zdruzgotany tym, że nie może uczestniczyć w imprezie. Nie chce jednak zawieść tysięcy fanów, którzy zatrzymali bilety na jego koncert w Nebrasce i cierpliwie czekali na wyznaczenie nowych terminów jego występów” - wyjaśnia w rozmowie z „The Sun” osoba z otoczenia artysty, tłumacząc, że powodem nieobecności są kolidujące ze sobą daty oscarowej gali i zaplanowanego już wcześniej koncertu. Pandemia COVID-19 wprowadziła niemałe zamieszanie w kalendarzu brytyjskiej gwiazdy estrady. Najpierw zmianie uległ harmonogram jego występów w ramach ogłoszonej w 2018 roku trasy Farewell Yellow Brick Road — ma być ona ostatnim tournée gwiazdora i obejmuje ponad 300 koncertów — następnie zmieniono datę ceremonii rozdania Oscarów, która w tym roku odbędzie się 27 marca.
Fundacja przede wszystkim
Mimo tych przeciwności artysta zdecydował, że nie zrezygnuje z organizowania corocznej imprezy, tym bardziej że zeszłoroczne wydarzenie miało charakter wirtualny. W tym roku rolę gospodarza jubileuszowej imprezy przejmie jego mąż, David Furnish. Wiadomo już, że jedną z gwiazd, która swoim występem uświetni to wydarzenie, będzie zdobywczyni Grammy, Brandi Carlile.
„David i ja jesteśmy bardzo wdzięczni, że możemy świętować 30-lecie powstania fundacji. Szczególne podziękowania kierujemy do Brandi Carlile i wielu innym wspaniałych gości wspierających nas podczas kolejnej niezapomnianej nocy w West Hollywood Park. Nasz sukces odzwierciedla pasję, zaangażowanie i hojność tych, którzy nas wspierają. Razem dokonujemy zmian i niesiemy światło i nadzieję ludziom żyjącym z HIV na całym świecie” - czytamy w oświadczeniu gwiazdora opublikowanym w „Variety”.
Pomaga od lat
Elton John AIDS Foundation to założona w 1992 roku organizacja non-profit, która pomaga gromadzić fundusze przekazywane na walkę z AIDS, zapewnianie bezpośredniej opieki ludziom żyjącym z HIV i/lub AIDS, a także udostępnianie programów edukacyjnych. Jak przekazała dyrektor generalna fundacji, Anne Aslett, od początku powstania fundacji udało się zebrać ponad 515 mln dolarów. (PAP Life)