Mimo że nominacje zostały ogłoszone już w ubiegłym roku, dopiero teraz zdecydowano się zorganizować wirtualną galę wręczenia statuetek. Nagroda miała szansę pięciokrotnie powędrować w ręce Polaków. Ostatecznie trzy nominacje zostały przypieczętowane Opera Awards.
Jakub Józef Orliński, kontratenor, jest jednym z największych polskich odkryć operowych ostatnich lat i zdążył wyrobić sobie markę na świecie. Wielokrotnie nagradzany zagranicą młody śpiewak jest ceniony za wyjątkowe interpretacje muzyki dawnej, niezwykłą barwę głosu i artystyczną charyzmę. Jury Opera Awards uhonorowało go za album "Facce d'Amore" w kategorii "najlepsza płyta solowa".
Małgorzatę Szczęśniak uhonorowano za "osobowość scenograficzną". Scenografka i projektantka kostiumów znana jest ze stałej współpracy z Krzysztofem Warlikowskim. W 2015 r. została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w pracy twórczej przez ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Opera Awards przyznano również polskiej instytucji - Teatrowi Wielkiemu w Poznaniu za wystawienie opery "Paria" Stanisława Moniuszki. Wyreżyserował ją Graham Vick, a jury doceniło spektakl w kategorii "opera odkryta na nowo".
Opera Awards to brytyjskie nagrody i przyznawane od 2013 roku. W ubiegłych latach również zdobywali Polacy, m.in. reżyserzy Mariusz Treliński i Krzysztof Warlikowski oraz Waldemar Dąbrowski za kierowanie Teatrem Wielkim w Warszawie.