ON AIR
od 12:30 zaprasza: Marta Kubala

Prof. Wanda Wiłkomirska doktorem honoris causa Akademii Muzycznej w Łodzi

Światowej sławy polska skrzypaczka prof. Wanda Wiłkomirska otrzymała w czwartek tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. To pierwszy tytuł honoris causa w karierze artystki, która jest absolwentką łódzkiej uczelni.


Promotor doktoratu prof. Tadeusz Chmielewski podkreślił w laudacji, że artystka należy do największych indywidualności powojennego pokolenia muzycznego W Polsce. Jest jedną z czołowych skrzypaczek XX wieku i najbardziej znaną polską skrzypaczką na świecie.

Według dziekana wydziału instrumentalnego AM, prof. Izabeli Ceglińskiej, największą zasługą prof. Wiłkomirskiej dla kultury Polski jest propagowanie muzyki polskich kompozytorów na świecie.

"Nienaganną technikę gry Wandy Wiłkomirskiej, wspaniałe dźwięki, niezwykły temperament, interesujące interpretacje podziwiały rzesze melomanów na całym świecie. To jej nazwisko, jej mistrzostwo, jej pasja przyciągały słuchaczy, a ona wykonywała dzieła polskich kompozytorów, którzy dzięki jej kreacjom przestawali być anonimowi" - powiedziała Ceglińska. Podkreśliła, że szczególne miejsce w repertuarze skrzypaczki zajmuje twórczość Karola Szymanowskiego.

Odbierając honorowy tytuł prof. Wanda Wiłkomirska nie kryła wzruszenia. "Słyszałam o sobie takie rzeczy, że nawet nie przypuszczałam, że jestem taka dobra" - żartowała. Podkreśliła swoje związki z Łodzią i Akademią Muzyczną. Zapowiedziała, że zrobi wszystko, aby do Łodzi wrócił międzynarodowy konkurs skrzypcowy im. Karola Szymanowskiego.

W uroczystości w Muzeum Historii Miasta Łodzi wzięli udział przedstawiciele ministerstwa kultury, władz miasta, innych łódzkich uczelni oraz niemieckiej Wyższej Szkoły Muzycznej Heidelberg-Mannheim, w której przez wiele lat wykładała prof. Wiłkomirska.

Prof. Wanda Wiłkomirska urodziła się w 1929 r. w Warszawie, w rodzinie muzyków. Naukę gry na skrzypcach rozpoczęła w wieku pięciu lat pod kierunkiem swojego ojca. Dwa lata później po raz pierwszy wystąpiła publicznie, grając sonatę Mozarta. W 1947 r. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w Łodzi (obecnie Akademię Muzyczną) w klasie skrzypiec prof. Ireny Dubiskiej. Ukończyła także Akademię im. F. Liszta w Budapeszcie (1950).

W czasie studiów w Łodzi zdobyła II nagrodę na międzynarodowym konkursie w Genewie, w następnych latach została laureatką konkursów w Budapeszcie, Lipsku i Poznaniu. Kształciła się także w Paryżu i Warszawie.

W latach pięćdziesiątych była już znana w większości krajów europejskich - koncertowała i podróżowała z orkiestrą Filharmonii Warszawskiej pod dyrekcją Witolda Rowickiego. Z zamiłowaniem uprawiała także muzykę kameralną. Z przyrodnim rodzeństwem, Marią (pianistką) i Kazimierzem (wiolonczelistą), tworzyła Trio Wiłkomirskich, które koncertowało w całej Polsce i za granicą. Przez 22 lata była solistką Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Na karierę tej wspaniałej skrzypaczki składają się tysiące koncertów i intensywna praca pedagogiczna. Koncertowała na pięciu kontynentach, dokonała prawykonań wielu polskich utworów, m.in. Grażyny Bacewicz i Krzysztofa Pendereckiego.

W 1982 artystka ze względów politycznych zamieszkała w Niemczech, co przez wiele lat uniemożliwiło jej przyjazdy z koncertami do Polski i krajów bloku wschodniego. Do Polski przyjechał dopiero w 1990 r., podczas "Warszawskiej Jesieni" zagrała Koncert Andrzeja Panufnika ze Szkocką Orkiestrą Kameralną pod batutą kompozytora. Od tego czasu regularnie przyjeżdża do kraju na koncerty i konkursy.

Jej wielką pasją jest praca pedagogiczna: w 1983 r. przyjęła profesurę w Wyższej Szkole Muzycznej Heidelberg-Mannheim, od 1999 r. wykłada w Sydney Conservatorium of Music. Prowadzi kursy mistrzowskie w Japonii, Szwajcarii, Finlandii, Austrii, Niemczech, we Włoszech i w Polsce.

W Sydney należy do instytucji popierających i propagujących kulturę polską, gra dużo muzyki Szymanowskiego i uczy swoich studentów utworów tego kompozytora.

Od wielu lat Wanda Wiłkomirska gra na skrzypcach Petrus Guarnerius (Wenecja 1734).
Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic