Tekst spisany ręką McCartney’a na papeterii Apple Corps Limited (multimedialnej korporacji, którą członkowie Beatlesów założyli w 1968 roku w Londynie), ma charakter roboczy i zawiera nieco skreśleń, dopisków i poprawek.
Rękopis „Maxwell's Silver Hammer” (wesołej piosenki o psychopatycznym mordercy) po raz ostatni trafił na rynek kolekcjonerski w 2006 roku. Wówczas sprzedano go za „jedyne” 192 tys. dol. (ok 808 tys. zł).
Piosenkę tę McCartney miał napisać tuż po podróży Beatlesów do Indii w 1968 roku i początkowo chciał umieścić ją na tzw. „Białym albumie”. Zmieściła się ostatecznie na „Abbey Road”, jednak pozostali Beatlesi… delikatnie rzecz ujmując – nie byli jej entuzjastami.
John Lennon, który nie wystąpił w sesji nagraniowej utworu (podobno dochodził wówczas do siebie po wypadku samochodowym), mówił w późniejszych wywiadach, że nienawidzi tej piosenki, i że McCartney zmarnował na nią zbyt dużo czasu w studiu (nagrywano ją trzy dni: 9-11 lipca 1969 r.). Ringo Starr w wywiadzie z 2008 roku dla magazynu „Rolling Stone” przyznał wprost: „To był najgorszy utwór, jaki kiedykolwiek musieliśmy nagrać”. (PAP Life)