Do walki z katastrofalnymi skutkami globalnej epidemii włączyło się w ostatnim czasie wiele gwiazd. Jedni przekazują pokaźne sumy pieniędzy na rzecz charytatywnych organizacji, inni samodzielnie organizują zbiórki środków lub zachęcają do przekazywania darowizn konkretnym fundacjom. Swoje wsparcie zaoferowała także Rita Ora. Zamiast jednak namawiać do pomocy innych, słynna piosenkarka postanowiła zakasać rękawy i dołączyć do wolontariuszy zmagających się z pandemią koronawirusa.
O swoich planach Ora poinformowała fanów w wywiadzie udzielonym magazynowi „Hello!”. Jak przyznała, zainspirowała ją do tego jej matka, psychiatra i lekarka rodzinna, która zdecydowała się walczyć z pandemią na pierwszej linii frontu wraz z innymi lekarzami i pielęgniarkami. „Moja mama zawsze była dla mnie bohaterką. Teraz, ze względu na działania, jakie podejmuje w związku z pandemią, w moich oczach stała się superbohaterką. Jest taka odważna, mimo że sama wiele przeszła. Jej hojność w niesieniu pomocy potrzebującym cementuje to, do czego wiem, że jest zdolna. Cieszę się, że świat również może to zobaczyć” – zdradza Ora.
Matka piosenkarki zabrała głos na Instagramie, wyjaśniając powody swojej decyzji. „Jestem psychiatrą. Jutro wracam do pracy. Na co dzień pracuję z pacjentami borykającymi się z problemami natury psychicznej, jednak w związku z ogromną presją, jaka ciąży na brytyjskiej służbie zdrowia, udam się na front, by walczyć z koronawirusem razem z pogotowiem ratunkowym” – powiedziała. Jak wyznała w najnowszym wywiadzie jej córka, Rita, wraz ze starszą siostrą Eleną dołączy do wolontariuszy. Zajmą się one dostarczaniem środków medycznych, zbieraniem recept, a także „odwiedzaniem osób starszych i bezbronnych członków społeczności w celu niesienia im niezbędnej pomocy”. (PAP Life)