Używając współczesnego języka można powiedzieć, że Fryderyk Chopin był "twarzą" firmy Pleyel, grał na jej instrumentach i w jej salonach; miał też umowę, zgodnie z którą otrzymywał pewną prowizję od sprzedanych fortepianów.
Jeden z instrumentów, które znajdują się w Krakowie, został zakupiony w roku 1847 dla hrabiny z Branickich Potockiej i trafił do Polski już w XIX wieku. Drugi fortepian był własnością uczennicy Chopina Jane Stirling, która nabyła go specjalnie po to, by kompozytor mógł na nim grać w jej szkockiej posiadłości.
Po śmierci Stirling fortepian odziedziczyła jej siostrzenica, a później nabył go francuski kolekcjoner Edouard Ganche. W czasie wojny kolekcję Ganche'a kupił gubernator Hans Frank i urządził w Krakowie - stolicy Generalnej Guberni - wystawę pamiątek chopinowskich.
"Chopin osobiście wybierał instrument dla hrabiny Potockiej w fabryce Pleyela i mamy na to dowód w jego liście do matki" - mówił podczas konferencji prasowej prof. Waltoś.
Na drugim z fortepianów kompozytor grał podczas pobytu w Szkocji. Do niedawna sądzono, że to właśnie ten instrument jest eksponowanym w Collegium Maius w tzw. Sali Zielonej Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak się jednak okazało, to fortepian należący niegdyś do hrabiny Potockiej, a nie do Stirling. Tabliczka (papier przykryty płytką szklaną) z podpisem kompozytora i datą "15 Novembre 1848" została przeniesiona z jednego Pleyela na drugi.
"Nie wiemy, kto i kiedy dokonał zmiany. Moim zdaniem mogło się to zdarzyć w czasie okupacji, bo Niemcy mieli dostęp do obu fortepianów" - uważa prof. Waltoś. Jak dodał, nie żyje już osoba, która mogłaby wiele wyjaśnić - stolarz Stelmachowski, którego nazwisko widnieje na jednym z instrumentów, a który w 1943 r. razem z inną osobą przeprowadzał renowację fortepianu.
Fortepian Jane Stirling jeszcze do niedawna stał w krakowskim Pałacu Pusłowskich, w którym mieści się Instytut Muzykologii UJ. Został przeniesiony do pracowni stolarskiej Muzeum UJ. Ma poważnie uszkodzoną płytę i czeka na konserwację. Pokrycie jej kosztów zadeklarował prywatny sponsor. Jak zapewnił Waltoś, konserwacja będzie prowadzona we współpracy z Instytutem Muzykologii UJ i w konsultacji z najlepszymi specjalistami.
Dyrektor Muzeum UJ przypuszcza, że podmiany fortepianów dokonano właśnie dlatego, że jeden z nich był uszkodzony, a na drugim można było grać, ale zagadką pozostaje, kiedy to się stało.
Fortepian znajdujący się w Sali Zielonej Collegium Maius UJ jest - jak podkreślił prof. Waltoś - w bardzo dobrym stanie. 28 lutego zagra na nim zwycięzca konkursu chopinowskiego z 1990 roku Kevin Kenner podczas koncertu towarzyszącego otwarciu wystawy "Chopin w Krakowie i osobiste po nim pamiątki".