"Umożliwimy fanom muzyki przeniesienie się w czasie do dowolnej epoki" - zapowiada Lee Bennett, kierujący projektem wskrzeszenia największych gwiazd rocka za pomocą hologramu. "To nie wszystko. Każdy chętny będzie mógł zagrać koncert ze swoim ulubionym wykonawcą" - dodaje.
Wspólne występy fanów z idolami będą rejestrowane. Każdy po holograficznym koncercie otrzyma płytę DVD z jego nagraniem. "Śpiewaj z Morrisseyem, daj czadu z Nirvaną, pokaż, na co cię stać" - zachęca burmistrz Camden, Jonathan Simpson.
Innowacyjny projekt "Gwiazdy na wyciągnięcie ręki" ruszy na początku 2014 roku, gdy Music Hall of Fame otworzy swoje podwoje. Poza główną holograficzną atrakcją placówka zaoferuje wielbicielom muzyki całą gamę eksponatów, związanych z najważniejszymi wykonawcami światowej estrady.
Hologramy gwiazd nie są nowością. W 2012 roku na festiwalu Coachella raperzy Snoop Dogg i Dr Dre wystąpili obok... zastrzelonego w 1996 roku kolegi po fachu - Tupaca Shakura, wzbudzając aplauz widzów. Londyńskie Music Hall of Fame będzie jednak pierwszą instytucją, która udostępni hologramy gwiazd publiczności. (PAP Life)