W zamieszczonym w sobotę poście Ben Stiller poinformował, że przyjechał do Polski jako ambasador UNHCR, urzędu ONZ do spraw uchodźców. Na zdjęciu, którym aktor zilustrował wpis, towarzyszą mu dwie wolontariuszki tej organizacji. "Właśnie przybyłem do Polski, żeby spotkać się z rodzinami, których życie rozdarła wojna i przemoc na Ukrainie. Miliony ludzi zmuszono do opuszczenia swoich domów, a ponad 90 proc. z nich to kobiety i dzieci. Jestem tu, aby się uczyć, dzielić historiami, które pokazują, jak wojna zmieniła życie ludzi i wzmacniać wezwania do solidarności" - napisał Stiller w poście, który na swoim oficjalnym profilu udostępnił też UNHCR.
W tym samym poście aktor zaapelował też do swoich fanów, by śledzili sytuację osób uciekających z Ukrainy i wspierali ich, ale także inne osoby, które gdziekolwiek na świecie są zmuszone opuścić swoje domy. "Każdy ma prawo szukać bezpieczeństwa" - napisał. We wpisie na Twitterze Stiller dodał, że jego przyjazd do Polski związany jest z obchodzonym 20 czerwca Światowym Dniem Uchodźcy.
Ben Stiller to kolejna hollywoodzka gwiazda, która odwiedziła niedawno Polskę, by przekazać wsparcie szukającym u nas schronienia Ukraińcom. Pierwszym był Sean Penn, który w dniu wybuchu wojny kręcił film w Ukrainie. Aktor wraz z uciekinierami dotarł do Polski, a w marcu podpisał z prezydentem Krakowa umowę o współpracy między tym miastem a założoną przez niego fundacją CORE. W maju kilka dni spędził w Polsce Liev Schreiber. Aktor gotował posiłki w prowadzonym przez organizację World Central Kitchen punkcie pomocy w Przemyślu. (PAP Life)