21 grudnia 1988 r. nad miejscowością Lockerbie, w wyniku podłożenia na pokładzie bomby, eksplodował samolot pasażerski lecący z Londynu do Nowego Jorku. Na pokładzie było 259 pasażerów, zginęli wszyscy. Spadające szczątki samolotu zabiły 11 mieszkańców Lockerbie. Za zamachem stał reżim Muammara Kadafiego, do czego libijski dyktator przyznał się po latach.
Wokół tej tragedii osnuty będzie nowy serial pt. "Lockerbie", nad którym pracuje telewizja Sky i platforma streamingowa Pickock. Jak informuje serwis Variety, jego fabuła, rozpisana na pięć odcinków, częściowo oparta będzie na książce "The Lockerbie Bombing: A Father's Search for Justice", napisanej przez lekarza Jima Swire'a, którego córka, Flora, zginęła w zamachu. Stanął on na czele rodzin brytyjskich ofiar i walczył w ich imieniu o prawdę i sprawiedliwość. Realizując swoją misję, odbywa wiele podróży zagranicznych i toczy batalie z wymiarem sprawiedliwości. Te doświadczenia odbijają się na stabilności jego rodziny i jego samego. W tej roli zobaczymy 63-letniego zdobywcę Oscara, Colina Firtha.
Głównym reżyserem projektu będzie Otto Bathurst ("Peaky Blinders", "Zimowy monarcha"), a jeśli chodzi o scenariusz, pierwsze skrzypce grać będzie szkocki dramaturg, David Harrower ("Una"). (PAP Life)