"Fredreum" gra od 138 lat

Najstarszy w Europie stały teatr amatorski, słynne "Fredreum" w Przemyślu, wkroczył w 138 rok swojej działalności.

Mimo sędziwego wieku, stary teatr zachowuje młodzieńczą werwę i ma bogate plany na rozpoczęty rok - poinformowała w czwartek prezes Zarządu Towarzystwa Dramatycznego im. Aleksandra Fredry, Krystyna Maresch-Knapek.

W przygotowaniu jest m.in. "Intryga naprędce, czyli nie ma złego bez dobrego". Jest to mało znana i rzadko grywana jednoaktówka Aleksandra Fredry, jedna z pierwszych, jakie wyszły spod pióra wielkiego komediopisarza. "Od dawna staramy się odnajdywać takie zapomniane sztuki patrona naszego teatru i pokazywać je szerokiej publiczności. W ten sposób upowszechniamy twórczość Fredry, nie do końca poznaną" - powiedziała Maresch-Knapek.

Oprócz sztuk Fredry, przemyscy aktorzy chętnie sięgają po
współczesne komedie, którymi uzupełniają swój główny, fredrowski repertuar. Trwają właśnie próby sztuki Sławomira Mrożka "Na pełnym morzu" i niebawem fredrowscy artyści zaproszą na premierę.

"W tym roku Przemyśl będzie gospodarzem ogólnopolskiego zjazdu szwejkologów, gdyż w naszym mieście prężnie działa Towarzystwo Przyjaciół Dobrego Wojaka Szwejka. Z tej okazji nasz teatr przygotowuje inscenizację zatytułowaną Szwejk w Przemyślu, opartą na słynnym dziele Jarosława Haszka" - zapowiada Maresch-Knapek.

Fragment książki, opisujący przygody Dobrego Wojaka w Przemyślu, jest świetnym materiałem do tej inscenizacji. Szwejk - jak opisał to Haszek - spędził bowiem w Przemyślu dramatyczne
chwile. Posądzony o szpiegostwo, trafił do tamtejszego więzienia
(do dzisiaj istniejącego w tym samym budynku) i cudem uniknął
stryczka.

Towarzystwo Dramatyczne im. Aleksandra Fredry, kiedyś posądzane o elitarne "stowarzyszenie wzajemnej adoracji", od kilku lat mocno stawia na młodzież. W styczniu odbędzie się kolejny nabór (coś w rodzaju castingu), a wybrani tą drogą młodzi aktorzy będą uczestniczyć w warsztatach teatralnych, prowadzonych przez najbardziej doświadczonych fredrowców.

"Jest bardzo wielu zdolnych i chętnych do pracy scenicznej
młodych ludzi, którym chcemy pomóc. I to nie tylko mieszkającym
w mieście. Współpracujemy także z wiejskimi szkołami. Np.
uczestniczymy, jako jurorzy, w konkursach recytatorskich,
prowadząc tam przy okazji warsztaty teatralne. Dzięki temu w
naszych "starych" szeregach jest coraz więcej utalentowanej
młodzieży" - podkreśla Maresch-Knapek.

Towarzystwo Dramatyczne im. Aleksandra Fredry, czyli popularne
przemyskie "Fredreum" utrzymuje się ze sprzedanych biletów i
skromnych składek członkowskich.
Jest to możliwe tylko dlatego, że na Zamek Kazimierzowski w
Przemyślu, który od lat jest stałą siedzibą fredrowców, nadal
chętnie przychodzą nie tylko przemyscy wielbiciele tego
niezwykłego teatru, ale także odwiedzający miasto turyści.

"Fredreum" od dawna stanowi bowiem również swoistą legendę, a
fakt, że swoje pierwsze kroki stawiali na tej scenie aktorzy tej
klasy, jak Barbara Kostrzewska, Kazimierz Opaliński, czy Józef i
Tadeusz Kondratowie, dodaje splendoru przemyskiemu
teatrowi.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic