"W ten sposób pieniądze z budżetu kultury Federacji Rosyjskiej zostaną przekazane tym, którzy ucierpieli przez atak Rosji" - pisze Iwan Wyrypajew w opublikowanym w m.in. na portalu e-teatr liście do rosyjskich teatrów deklarując, że otrzymywane od nich wynagrodzenia przekaże cierpiącym Ukraińcom.
"Drodzy koledzy! W waszym teatrze grana jest moja jedna, a czasem kilka moich sztuk. Na podstawie umowy zawartej między nami, co kwartał wypłacacie mi autorskie wynagrodzenie, czyli procenty ze sprzedaży biletów. Ponieważ wasz teatr jest finansowany przez Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej lub miejski departament kultury waszego miasta – to znaczy przez państwo, które prowadzi teraz przestępczą wojnę z narodem ukraińskim, zabijając obywatelki i obywateli tego kraju, niszcząc infrastrukturę miast i wsi – podjąłem decyzję i chcę was o tym poinformować, że wszystkie pieniądze, które otrzymam z waszego teatru, będę przelewać na fundusze pomocy Ukrainy. Oczywiście (i chcę to podkreślić), pieniądze te zostaną przeznaczone tylko na cele pokojowe, w żadnym wypadku nie na wojsko" - pisze Wyrypajew.
"Nasze wspólnie zarobione pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc ukraińskim uchodźcom, dzieciom i matkom, wszystkim, którzy teraz potrzebują tej pomocy. Cieszę się, że w ten sposób pieniądze z budżetu kultury Federacji Rosyjskiej zostaną sprawiedliwie przekazane tym, którzy ucierpieli i cierpią przez barbarzyński atak Rosji. Postaram się szczegółowo informować, na jakie konkretnie cele zostały wysłane nasze pieniądze. Widzowie zaś, którzy kupują bilety na moje sztuki, powinni mieć świadomość, że kupując bilet na wasz spektakl oparty na mojej sztuce, również wnoszą swój realny wkład w pomoc tragicznie poszkodowanym Ukraińcom i przynajmniej w pewnym stopniu (oczywiście w niewiarygodnie małym stopniu) rekompensują potworne szkody, które Rosja wyrządza Ukrainie" - podkreśla reżyser.
"Szczególnie cieszę się, że mogę powiadomić o moim planie teatry federalne: Bolszoj Dramaticzeskij Tieatr w Petersburgu, Teatr Narodów i MChT im. Czechowa w Moskwie, bo tantiemy z tych teatrów są znacznie większe niż ze wszystkich innych teatrów łącznie. Tak więc wspólnie zaczynamy teraz robić to, co kiedyś (jestem tego absolutnie pewien) zrobi cały naród rosyjski. Ten list zostanie opublikowany w przestrzeni medialnej, w sieciach społecznościowych i na mojej stronie internetowej, więc nasza wspólna akcja pomocy Ukraińcom będzie widoczna zarówno w Rosji, jak i za granicą. Dziękuję, że jesteśmy razem" - dodał Wyrypajew.