Jackman przerwał spektakl z powodu komórki na widowni

środa, 30 września 2009 (09:22)

Widzowie zapewne już nie zapomną wyłączyć telefonów komórkowych, idąc na spektakl na Broadwayu, po tym gdy australijski aktor Hugh Jackman przerwał przedstawienie, by zasugerować właścicielowi dzwoniącej komórki jej wyłączenie - podała we wtorek agencja Reuters.

"Chce pan odpowiedzieć?" - zwrócił się Jackman do właściciela rozdzwonionej komórki, której dźwięk przerwał w ubiegłym tygodniu przedpremierowe przedstawienie "A Steady Rain", w którym Jackmanowi partnerował w tym czasie na scenie Daniel Craig. "Proszę odebrać, nic się nie stało" - powiedział Jackman.

"Po prostu proszę to wyłączyć, możemy poczekać" - kontynuował aktor, podczas gdy publiczność zaczęła bić brawo. "Proszę się nie krępować. Po prostu odebrać".

Właściciel telefonu jednak nie odebrał, by nie postawić się w jeszcze bardziej kłopotliwej sytuacji. Poza tym telefon wreszcie zamilkł.

Amatorskie wideo z zajścia trafiło na YouTube.

Sztuka Keitha Huffa "A Staedy Rain" opowiada o dwóch chicagowskich policjantach; zarówno Australijczyk Jackman, jak i Anglik Daniel Craig grają swoje role z chicagowskim akcentem. Sztuka już zebrała dobre recenzje.