W spektaklu "Czworo do poprawki", autorstwa Cezarego Harasimowicza, dwie pary spotykają się w pensjonacie. Starsze, przeżyte małżeństw, grane przez Katarzynę Herman i Piotra Machalicę, przyjechało tam, by podjąć ostatnią próbę ratowania ich rozpadającego się związku. Pełna emocji i namiętności młoda para - Agnieszka Sienkiewicz i Marcin Korcz, by na łonie natury począć dziecko, które ostatecznie scementuje ich związek. Każda z tych par ma inne problemy, jednym i drugim trudno się ze sobą porozumieć. Jaki będzie finał tego spotkania, widzowie przekonają się 8 lutego - wtedy w Teatrze Imka odbędzie się premiera sztuki.
"Pamiętają o tym, jak się zakochali. On, jako gwiazda rocka, wypatrzył ją - fankę, pod sceną. Próbują utrzymać swoją miłość od wielu, wielu lat. To jest potwornie trudne. Wie o tym każdy, kto próbował przez paręnaście lat być w związku. Teraz bardzo dużo par się rozwodzi. W klasie u moich dzieci to jest właściwie ponad połowa. Nie potrafimy, tak jak kiedyś, reperować związków. A to jest para, która się ze sobą boksuje, ale próbuje wytrwać" - mówi PAP Life Katarzyna Herman.
"Lucy na pewno w tym związku rządzi. Myślę, że czasami nawet rozdaje autografy za męża" - dodaje aktorka.
Jako rock'n'rollowa para, i Lucy, i Olgierd mają wyrazisty wizerunek - noszą ramoneski, on ma kowbojki, ona przykuwa uwagę burzą niesfornych loków.
Machalica i Herman znają się od wielu lat. W Teatrze Powszechnym grali razem w spektaklach "Trzy siostry" i "Czwarta siostra".
Spektakl połączony jest z kampanią społeczną #pokochajmysie, która ma wywołać szeroką dyskusję na temat: "Czy miłość może trwać przez całe życie?"
"Absolutnie wierzę, że jest miłość na całe życie. Jestem niepoprawną romantyczką. Uważam, że miłość dopada nas w zaułku, jak złoczyńca. Nigdy nie jesteśmy w staniej jej sobie zaplanować. Potem warto za tym iść, warto o to dbać, warto się tego uczyć. Czasami miłość na całe życie kończy się w pewnym momencie i spotykamy inną miłość na całe życie. Tak też się zdarza" - Herman dzieli się swoimi przemyśleniami.
Prywatnie, aktorka jest zamężna, ma dwoje dzieci - syna i córkę. Jej mąż, Tomasz Brzozowski, jest przedsiębiorcą działającym na rynku książkowym.
"Czworo do poprawki" to nowa produkcja teatralna Fundacji Garnizon Sztuki, założonej przez Grażynę Wolszczak i Joannę Glińską. (PAP Life)
