Szykuje się prawdziwa gratka dla fanów talentu Keanu Reevesa. Gwiazdor takich produkcji, jak „John Wick”, „Adwokat diabła” czy serii „Matrix”, zagra główną rolę w nadchodzącym serialu platformy Hulu. „The Devil in the White City” to ekranizacja bestsellerowej książki „Diabeł w Białym Mieście” autorstwa słynnego dziennikarza Erika Larsona. Reporter, bazując na rzetelnej dokumentacji, opisał on w niej prawdziwą historię relacji uznanego architekta Daniela Hudsona Burnhama i seryjnego mordercy Henry'ego H. Holmesa. Losy obu tych mężczyzn splotły się ze sobą podczas odbywającej się w 1893 roku w Chicago największej wystawy w historii Ameryki.
„Daniel Hudson Burnham, wybitny twórca wielu kultowych budynków, takich jak Flatiron Building w Nowym Jorku czy Union Station w Waszyngtonie, pokonuje liczne przeszkody, by wraz ze swoim zespołem przekształcić podmokły park Jacksona w »Białe Miasto«. W tym samym czasie Henry H. Holmes, młody lekarz, wznosi nieopodal swój Hotel Wystawy Światowej, w którym urządza straszliwe miejsce mordów, wyposażone w stół sekcyjny, komorę gazową i piec krematoryjny” – głosi opis wydawcy. Książka Larsona zdobyła prestiżową Edgar Award i trafiła do ścisłego finału National Book Award.
O serialowej adaptacji książki mówi się od kilku miesięcy. Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w styczniu, jednak nie zostały oficjalnie potwierdzone. Aż do teraz. Serwis streamingowy Hulu ogłosił w czwartek, że projekt jest w fazie przygotowań. Reżyserią ośmioodcinkowej serii zajmie się nominowany do Oscara Todd Field, zaś scenariusz napisze Sam Shaw, twórca serialu „Castle Rock”. Główną gwiazdą będzie Keanu Reeves, który wcieli się w Daniela H. Burnhama. Będzie on również pełnić obowiązki producenta wykonawczego, podobnie jak Leonardo DiCaprio i Martin Scorsese. Dla gwiazdora „Matrixa” jest to pierwsza duża rola w telewizyjnej produkcji. Zdjęcia do serialu mają ruszyć za kilka miesięcy. Premiera odbędzie się prawdopodobnie dopiero w 2024 roku. (PAP Life)