Druga edycja prestiżowego polskiego Tygodnia Mody odbędzie się w dniach 7-11 maja. Wzorem największych stolic mody, impreza będzie miała także swoją edycję jesienną - w październiku.
Zdaniem współorganizatora imprezy, Jacka Kłaka, łódzki Tydzień Mody bardzo szybko "wskoczył" do europejskiej elity Fashion Week. "Jesteśmy stowarzyszeni z partnerami m.in. z Lizbony i Moskwy. Wymieniamy między sobą projektantów. Myślę, że możemy mówić, iż jesteśmy w pierwszej ósemce najważniejszych tego typu imprez w Europie" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Kłak.
Fashion Week to odbywające się na całym świecie imprezy, podczas których znani projektanci i domy mody prezentują swoje najnowsze kolekcje. Najsłynniejsze z nich mają miejsce dwa razy w roku (w sezonie wiosenno-letnim i jesienno-zimowym) w miastach uważanych powszechnie za stolice mody - Mediolanie, Paryżu, Londynie i Nowym Jorku.
Pierwsza impreza w Łodzi odbyła się wiosną ubiegłego roku. Odwiedziło ją - według organizatorów - ponad 10 tys. osób, w tym kilkuset dziennikarzy. W tym roku podczas wiosennej edycji Tygodnia Mody na wybiegach w kilku punktach miasta, m.in. w hali Expo, Hotelu andel's, na ul. Piotrkowskiej czy w Manufakturze swoje kolekcje zaprezentują projektanci z Polski, a także Rosji, Ukrainy, Portugalii, Hiszpanii i Francji.
Swoją obecność zapowiedzieli m.in. duet Paprocki&Brzozowski, MMC, Mariusz Przybylski, Natalia Jaroszewska, Viola Piechowicz, Łukasz Jemioł, Marcin Giebułtowski. Gościem specjalnym konkursu "Złota Nitka" będzie Roksana Bogucka - najbardziej rozpoznawalna projektantka Ukrainy, ubierająca m.in. byłą premier Julię Tymoszenko. Hiszpańska projektantka Agata Ruiz de La Prada przygotowała specjalny plakat na majową odsłonę imprezy. Pokaże też swoją kolekcję.
W ramach off-owej części imprezy będzie można również poznać kolekcje autorstwa Ani Orskiej, Cock and bull's Story, Oluhi, Maldoror'a, Jagody Piekarskiej i Asi Wysoczyńskiej.
Organizatorzy wielokrotnie podkreślali, że wybrali Łódź, ponieważ historia tego miasta jest nierozerwalnie związana z przemysłem odzieżowym. Łódzkie uczelnie, m.in. ASP, wykształciły wielu znanych projektantów, a w mieście od lat odbywa się konkurs "Złota Nitka". Organizatorzy chcą także, aby Łódź stała się też "modową" stolicą wschodniej Europy, chcą na festiwal ściągać projektantów nie tylko polskich, ale również z krajów ościennych.
"Kryzys zrobił swoje i nastąpiło przewartościowanie w świecie, jeśli chodzi o marki, pozycje kreatorów. Część z nich zbankrutowała. Nastąpiła nowa era, nowe strefy szukania atrakcyjnego designu. Polska staje się atrakcyjna pod tym względem, nie tylko w samej modzie" - przekonuje Kłak.
Zdaniem prezydenta Łodzi, Tomasza Sadzyńskiego, Tydzień Mody to marka, która w krótkim czasie pokazała ogromny potencjał. "Te tradycje i grunt, który jest w Łodzi, to świetna przestrzeń, by z tradycyjnej Łodzi włókienniczej zacząć pokazywać obszar mody i jej kreowania. Żeby w perspektywie lat rozwijał się biznes wokół mody. Fashion Week staje się powoli marką +parasolową+, która będzie skupiała obszar mody w Łodzi" - uważa prezydent miasta.
W ramach wiosennej edycji imprezy 7 maja odbędzie się gala finałowa międzynarodowego konkursu projektantów ubioru "Złota Nitka". Dla miłośników ekologii swoje propozycje pokażą projektanci tworzący z materiałów recyklingowanych w ramach konkursu Re-Act Fashion Show. Nie zabraknie również pokazów mody alternatywnej, m.in. w nieczynnych fabrykach.
Obok pokazów i konkursów odbędą się także seminaria i warsztaty prowadzone przez ekspertów od mody. Planowane są wystawy fotografii mody, które połączą imprezę z Fotofestiwalem.
Organizatorami Tygodnia Mody są m.in. Fashionphilosophy Fashion Week Poland i Urząd Miasta Łodzi.