M. Night Shyamalan nakręci swój nowy film jednym długim ujęciem

O tajemniczym nowym projekcie reżysera „Szóstego zmysł” wiadomo niewiele. Znany jest jego tytuł: „Knock at the Cabin” („Zapukać do domku”) oraz to, że jego gwiazdą będzie Dave Bautista. Teraz ujawniono jeszcze jedną informację na jego temat. Shyamalana zamierza nakręcić cały film tzw. mastershotem, czyli jednym długim ujęciem.

M. Night Shyamalan nakręci swój nowy film jednym długim ujęciem
Manoj 'M. Night' Shyamalan/PAP/EPA

O swoich planach odnośnie nowego projektu Shyamalan opowiedział w rozmowie z portalem „JoBlo” dotyczącej planowanego trzeciego sezonu serialu Apple TV+ „Servant”. Reżyser wspomniał też jednak o filmie „Knock at the Cabin” i zdradził, że będzie kręcony jednym ujęciem. Nie ujawnił jednak żadnych szczegółów tej koncepcji.

Filmy nakręcone jednym ujęciem, tzw. mastershotem, należą do rzadkości. Twórcy niechętnie sięgają po to rozwiązanie, gdyż wiąże się ono z ogromną logistyką wymagającą dokładnego przygotowania zdjęć, zaplanowania ustawień kamery, precyzyjnej inscenizacji i pracy z aktorami, którzy – podobnie jak reszta ekipy – nie mają miejsca na błędy. Najdrobniejsza pomyłka może bowiem sprawić, że wszystko trzeba będzie nagrywać od początku. Częściej można się spotkać z produkcjami, które sprytnie markują taki zabieg. Choć gołym okiem trudno zauważyć tam cięcia, są one jednak dobrze ukryte i pozwalają twórcom takich filmów na rozbicie ich na kilka osobnych ujęć, a tym samym na kilka dni zdjęciowych. Takimi filmami były oscarowe „1917” i „Birdman”.

Są jednak przykłady filmów naprawdę nakręconych jednym ujęciem. Należy do nich m.in. niemiecka „Victoria” z 2015 roku. Twórcy tego filmu trzy razy podchodzili do jego realizacji i ostatecznie użyli trzeciej próby. Została ona zrealizowana dokładnie 27 kwietnia 2014 roku w godzinach od 4:30 do 7 rano. Cały film trwa 134 minuty.

Biorąc pod uwagę główną tematykę poprzednich filmów M. Night Shyamalana, można przypuszczać, że „Knock at the Cabin” będzie horrorem. Nie będzie to jednak pierwszy horror w historii nakręcony jednym ujęciem. Takimi filmami były m.in. „Cut” z 2010 roku czy „Let’s Scare Julie” z 2013 roku. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic