Brak odpowiedzialności
Premiera wywiadu, jakiego udzielił Matt Hutchins w programie „TODAY”, zaplanowana została na czwartek 24 lutego. Dzień wcześniej pojawiły się zapowiedzi, w których można zobaczyć fragmenty tej rozmowy. Hutchins przyznaje w nim, że jest wściekły na Aleca Baldwina o to, że nie czuje się odpowiedzialny za tragedię.
To właśnie Baldwin, który był gwiazdą, a jednocześnie producentem filmu „Rust”, trzymał broń wystrzału. W wywiadzie udzielonym stacji ABC utrzymywał, że nie pociągnął za spust. „Czuję, że ktoś jest za to odpowiedzialny, ale nie wiem kto to taki. Na pewno nie jestem to ja” – mówi aktor.
Do tej wypowiedzi aktora nawiązał w rozmowie mąż zastrzelonej operatorki. „Sam pomysł tego, że osoba trzymająca broń i doprowadzająca do jej wystrzału miałaby nie być odpowiedzialną za takie wydarzenie, jest dla mnie absurdalna. Brak zasad bezpieczeństwa dotyczących posługiwania się bronią nie był jedynym problemem na planie. Wiele standardów przemysłu filmowego nie zostało dochowanych, a odpowiedzialnych za tragedię jest więcej” – powiedział Matt Hutchins.
Kto zawinił?
Głównym winowajcą jest, według Hutchinsa, Alec Baldwin. Dlatego mąż Halyny czuje wściekłość na myśl o tym, że gwiazdor nie widzi swojej winy. „Patrząc na wywiad Baldwina, czułem złość. Czułem złość na widok tego, jak dokładnie opowiedział o tym, jak ją zabił, a potem nie poczuł się do żadnej odpowiedzialności. Wypowiadał się, jak gdyby to on był ofiarą. Próbował obwiniań Halynę, przerzucał odpowiedzialność na innych, popłakał się. Naprawdę powinniśmy panu współczuć, panie Baldwin?” – powiedział Hutchins, ojciec osieroconego przez matkę 9-letniego Androsa.
Pozew rodziny zmarłej
Bliscy zastrzelonej operatorki nie zamierzają odpuścić Baldwinowi. 15 lutego rodzina Hutchinsów złożyła do sądu pozew przeciwko aktorowi oraz innym osobom związanym z produkcją filmu „Rust”. Twierdzą w nim, że śmierci 42-letniej operatorki doprowadziło nieodpowiedzialne zachowanie wymienionych w pozwie członków ekipy. (PAP Life)