„Jestem przeszczęśliwa z mojego powrotu do rodziny Star Trek i roli, którą kocham od tak dawna. +Section 31+ był bliski mojemu sercu, odkąd rozpoczęłam przygodę z Philippą wraz ze startem nowej złotej ery uniwersum Star Treka. Nadejście jej wielkiej chwili to spełnienie moich marzeń. Szczególnie w roku, który nauczył mnie, by nigdy nie rezygnować ze swoich marzeń” – skomentowała start prac nad nowym filmem Michelle Yeoh cytowana przez portal „The Hollywood Reporter”.
Film „Star Trek: Section 31” zrealizują weterani tego uniwersum. Scenariusz napisze Craig Sweeny, a reżyserią zajmie się Olatunde Osunsanmi. Grana przez Yeoh cesarzowa dołączy do tajnego oddziału Gwiezdnej Floty, który ma chronić Federację Zjednoczonych Planet. Jednocześnie Georgiou będzie musiała stawić czoła skutkom własnych błędów z przeszłości.
Historia „Section 31” sięga 2017 roku, o czym przypomniał producent serialu, Alex Kurtzman. „Jeszcze przed emisją Star Trek: Discovery Michelle podzieliła się pomysłem spin-offu o jej postaci. Sześć lat później w końcu powstanie, niedługo po jej oszałamiającym zwycięstwie. Nasza legendarna przyjaciółka zbada teraz nowe, nieznane zakątki uniwersum” – zapewnił.
Serialowe uniwersum „Star Treka” rozwija się w najlepsze. W 2024 roku premierę będzie miał piąty i ostatni sezon serialu „Star Trek: Discovery”, a niedawno zakończył się inny serial, którego bohaterem był kapitan Picard. Zamówiony jest też młodzieżowy serial „Star Trek: Starfleet Academy”, kontynuowane będą projekty „Star Trek: Strange New Worlds” oraz animowany „Star Trek: Lower Decks”. (PAP Life)